Richardson: Chelsea powinna nam pogratulować

Dwa lata temu przed pojedynkiem ligowym obydwu ekip, które zostało rozegrane na Old Trafford, podopieczni sir Alexa Fergusona przywitali, wtedy Mistrzów Anglii we wspaniały sposób. 22-letni Richardson ma nadzieję, że teraz to zespół The Blues odwdzięczy się i w podobny sposób okaże szacunek lepszemu zespołowi. Oczywiście będzie to możliwe pod warunkiem zapewnienia sobie tytułu mistrzowskiego przez Manchester United w obecny weekend.

"Dobrze pamiętam jak dwa lata temu utworzyliśmy szpaler, aby w szczególny sposób powitać zawodników Chelsea. Po prostu chcieliśmy pogratulować im triumfu w Premiership" - stwierdził Kieran.

"Byłyby nam naprawdę miło, jeśli gracze londyńskiego zespołu na stadionie Stamford Bridge przywitaliby nas w podobny sposób gratulując tytułu mistrzowskiego."

W dniu dzisiejszym Czerwone Diabły wygrały spotkanie derbowe z Manchesterem City, które dało im kolejne cenne 3 punkty w Premiership. Zaś już jutro odbędzie się pojedynek ligowy pomiędzy ekipą prowadzoną przez Portugalczyka Jose Mourinho i Francuza Arsene'a Wengera, który może zadecydować o przyznaniu tytułu Mistrzów Anglii jednemu z angielskich zespołów. Przy ewentualnym remisie lub porażce obecnych wiceliderów ligi angielskiej z Arsenalem Londyn, kibice i zawodnicy klubu z Old Trafford będą mogli świętować zdobycie mistrzostwa Anglii po niemal trzech latach. Jednak w przypadku wygranej The Blues sprawa przyznania tytułu mistrzów Premier League, będzie nadal nierozstrzygnięta.

"Na początku obecnego sezonu menedżer poinformował nas wszystkich, iż do zwycięstwa w rozgrywkach Premiership potrzeba będzie przynajmniej 90. punktów, bowiem poziom piłkarski w Anglii w ostatnich latach znacznie się podniósł. Wygląda na to, że wiedział co mówi" - powiedział młody pomocnik Manchesteru United.

Wychowanek West Ham United oznajmił, iż sir Alex Ferguson ma wobec niego pewne plany:

"Menedżer zawsze mi powtarzał, że jestem pewną częścią jego planów. Kiedy ktoś powie ci coś takiego, to masz powody do zadowolenia. Nikt nie chce odchodzić z tej drużyny. Żaden z zawodników po prostu nie chce opuszczać największego klubu na świecie" - zakończył.