Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Berbatov nie dla United?

» 18 marca 2007, 22:18 - Autor: gosc - źródło: wlasne
Przed wznowieniem rozgrywek angielskiej Premiership, Sir Alex Ferguson zdecydował się włączyć do walki o sprowadzenie na Old Trafford bułgarskiego napastnika - Dimitara Berbatova. Ostatecznie transfer nie doszedł do skutku, natomiast wówczas snajper niemieckiego Bayeru Leverkusen zdecydował się zaakceptować ofertę innej drużyny z Wysp Brytyjskich - Tottenhamu Hotspur.
Berbatov nie dla United?
» Manchester United
Stojące na wysokim poziomie występy napastnika Bayeru Leverkusen w niemieckiej Bundeslidze pozwoliły wzbudzić zainteresowań bułgarskim snajperem wśród szeregów najlepszych zespołów z Anglii, jak między innymi Tottenham Hotspur, Arsenal Londyn czy wyżej wymieniony Manchester United. Ostatecznie Dimitar Berbatov zdecydował się zaakceptować warunki umowy ekipy z Londynu - Tottenhamu Hotspur. 26-letni napastnik kilka dni po złożeniu podpisu pod nowym kontraktem z swoim nowym zespole ujawnił dziennikarzom, że pojawiły się również propozycję ze stronny innych angielskich drużyn.

Włodarze Manchesteru United w ostatnim czasie po raz kolejny wykazywali zainteresowanie sprowadzeniem na Old Trafford bułgarskiego snajpera. Dimitar Berbatov wciąż odgrywa ważną rolę w pierwszym zespole prowadzonym na codzień przez Martina Jola i nic nie zapowiada się na to, aby sytuacja uległa jakiejkolwiek zmianie. Doświadczony szkoleniowiec ze stolicy Anglii w ostatnim czasie zdecydował się wypowiedzieć na temat ewentualnego transferu swojego podopiecznego, otwarcie deklarując, że tak naprawdę Dimitar Berbatov nigdzie się nie wybiera.

"Dimitar Berbatov może być warty na rynku transferowym trzydzieści, bądĽ czterdzieści milionów funtów. Aczkolwiek tak naprawdę nawet aż tak wielkie sumy nie są w stanie zmienić mojego zdania - nasz napastnik nigdzie się nie wybiera. Bułgar przypomina nieco Johana Cruyffa, ponieważ znakomicie rozgrywa akcje, kończy ataki całego zespołu oraz dobrze spisuje się w powietrzu. Jest kompletnym zawodnikiem oraz celem wielu liczących się drużyn z całego świata" - komentował sytuację swojego podopiecznego Martin Jol.

Sam zainteresowany, Dimitar Berbatov, nie ukrywa zadowolenia z podjętej decyzji będąc zdania, że podpisanie kontraktu z Tottenhamem Hotspur pozytywnie wpłynęło na przebieg jego całej kariery. Bułgarski snajper przyznał się również, że w przeszłości pojawiły się rozmowy wstępne dotyczące jego ewentualnego transferu do hrabstwa Lancashire. Pomimo dosyć dużego zainteresowań zdecydował się jednak wybrać kierunek Londyn, nie mając absolutnie żadnych przeciwskazań, bądĽ problemów odnoszących się do tego transferu.

"Sir Alex Ferguson oraz skauci z Old Trafford bacznie przyglądali się moim poczynaniom. Pojawiły się również rozmowy wstępne dotyczące ewentualnego transferu. Ostatecznie zdecydowałem się wybrać Tottenham Hotspur i dzięki właśnie tej decyzji nie mam żadnych zmartwień. Możliwe, że jeżeli będę prezentował się bardzo dobrze, to dostanę więcej szans występów w pierwszym zespole - w każdą sobotę, bądĽ niedzielę. Podpisałem kontrakt, który obowiązuje mnie przez najbliższe cztery lata i tak naprawdę nikt nie wie, barwy jakiego zespołu będę reprezentował w przyszłości. Sądzę, że moja decyzja transferu do Tottenhamu Hotspur pozytywnie wpłynęła na przebieg mojej kariery" - opowiadał bułgarski snajper.


TAGI


« Poprzedni news
Hargreaves: Chcę grać w United!
Następny news »
Carrick podekscytowany The Treble

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.