Ferguson: Larsson mógłby jeszcze grać

W sobotę Larsson po raz ostatni wybiegnie na plac gry reprezentując barwy Czerwonych Diabłów. Będzie to spotkanie ćwierćfinałowe w ramach rozgrywek FA Cup przeciwko Middlesbrough na stadionie Riverside.

Ferguson otwarcie przyznał, iż jest pewny, że Henrik mógłby w przyszłości jeszcze grać na najwyższych obrotach w wielu spotkaniach Premiership, jeśli on rzeczywiście kiedyś zdecyduje się na taki krok. Zdaniem trenera nie ma ku temu najmniejszych przeszkód.

„Henrik mógłby grać w Premiership w wieku 36 lat. Prawdopodobnie nie dałby rady grać w każdym tygodniu, aczkolwiek mógłby zagrać łącznie 30 spotkań w sezonie – co do tego jestem pewny. Jego kondycja jest fantastyczna. Spójrz na Teddy’ego Sheringhama z West Hamu. W tym miesiącu będzie miał 41 lat. Henrik również mógłby tak grać.”

Henrik swym odejściem pozostawi na formacji ataku w United sporą dziurę. Louis Saha i Ole Gunnar Solskjaer obecnie są na uboczu z powodu kontuzji. Wayne Rooney nie jest całkowicie w dyspozycji po urazie kolana, jakiego nabawił się w ubiegłym tygodniu w wygranej potyczce z Liverpoolem.

Ferguson podkreśla, iż nie ma żalu z powodu odejścia Henrika, który jest uwzględniony w składzie XI Europy na spotkanie przeciwko United, które zostanie rozegrane już we wtorek 13 marca na Old Trafford.

„Nie mamy żalu z faktu, iż Henrik nas opuszcza. Szanuję tę decyzję. Dotrzymał obietnicę w stosunku do Helsingborga i swojej rodziny. Więc sprawa jest zakończona. Był fantastyczny. Możesz tylko powiedzieć, iż byliśmy szczęśliwi mając jego na ten krótki czas, który tutaj spędził” – zakończył Szkot.