Kilka słów przed meczem
» 7 marca 2007, 20:15 - Autor:
gosc - źródło: wlasne
Już za niespełna kilkadziesiąt minut, o godzinie 20.45, na Old Trafford spotkają się jedenastki Manchesteru United oraz Olympique Lille, stawką tego spotkania będzie awans do kolejnej fazy rozgrywek Ligi Mistrzów. Bezapelacyjnym faworytem dzisiejszej konfrontacji jest drużyna sir Alexa Fergusona, która na wyjeĽdzie w kontrowersyjnych okolicznościach wygrała 1:0 z zespołem gospodarzy, bramkę na wagę zwycięstwa zdobył wówczas Ryan Giggs, który niedawno świętował swój 700-setny występ w barwach Manchesteru United.
Niestety po spotkaniu jeszcze długo mówiło się o jego niecodziennym przebiegu, działacze Lille dwukrotnie namawiali UEFA do powtórzenia meczu, wiele kontrowersji wzbudziło również nadgorliwe zachowanie policji wobec sympatyków drużyny gości. Dlatego dzisiaj, tuż przed rewanżowym spotkaniem z Lille, Ryan Giggs postanowił raz jeszcze powrócić do wydarzeń z przed dwóch tygodni.
"Jeśli cała sytuacja powtórzyłaby się raz jeszcze, odpowiedziałbym dokładnie w ten sam sposób - nie złamaliśmy przepisów, dlatego wszystko jest w jak najlepszym porządku.”
"Całe te zamieszanie w żaden sposób nas nie zmartwiło. W ostatnim spotkaniu przeciwko Liverpoolowi, również spytaliśmy o możliwość wykonania 'szybkiego' rzutu wolnego, jednak tym razem arbiter się nie zgodził."
Odnośnie zamieszek na trybunach wypowiedział się z kolei Edvin Van der Sar, który podobnie jak kibice United ucierpiał na skutek gazu łzawiącego, rozprowadzonego przez policję.
"Liczę, że sytuacja, która wydarzyła się za moimi plecami podczas spotkania z Lille należy już do przeszłości. Mam nadzieję, że wszyscy poszkodowani czują się już dobrze i z radością oczekują spotkania na Old Trafford."
"Dzisiejszy mecz będzie prawdopodobnie jednym z moich ostatnich w Lidze Mistrzów, dlatego zachęta do gry jest jeszcze większa."
"Nie sądzę, abyśmy byli świadkami ciągłych ataków Lille, ponieważ jesteśmy faworytami, wielu uważa, że możemy dziś wygrać, dlatego oczekiwania są jeszcze większe."
Bramkarzowi Manchesteru United nie pozostaje dłużny Carlos Queiroz, który podobnie jak on jest pełen optymizmu przed dzisiejszą batalią.
"W dzisiejszym spotkaniu musimy zrobić wszystko, aby Old Trafford stał się koszmarem Lille. Chce by nasi fani dopingowali swój zespół, podczas gdy ten będzie wywierał coraz większy nacisk na drużynę gości. Jednak jeśli pozwolimy Lille na większą swobodę - mogą nas zranić."
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.