Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Lineker: Możliwa powtórka z 1999 roku

» 25 lutego 2007, 19:47 - Autor: gosc - źródło: wlasne
47-letni, niegdyś wspaniały napastnik mający za sobą występy w FC Barcelonie i Tottenhamie, Gary Lineker zdecydował się zabrać głos w sprawie wyśmienitej formy Manchesteru United w tym sezonie. Anglik porównuje aktualnych zawodników drużyny Sir Aleksa Fergusona do tych, którzy w 1999 wygrali The Treble.
Lineker: Możliwa powtórka z 1999 roku
» Manchester United
Po tym dzikim szaleństwie jakie towarzyszyło piłkarzom na Craven Cottage, kiedy usłyszeli oni końcowy gwizdek, możemy wywnioskować jak wiele ten mecz dla nich znaczył – nawet menadżer skakał z radości. Na tym etapie rozgrywek różnica pomiędzy zwycięstwem a remisem jest kolosalna. Na 10 spotkań przed końcem Premiership w spotkaniu, w którym Fulham bez wątpienia było lepszą drużyną wynik pokazał, że ta ekipa jest naprawdę głodna mistrzostwa Anglii.

To zwycięstwo utwierdziło mnie tylko w przekonaniu, że ten zespół ma naprawdę niesamowitą wytrzymałość i ambicję, by w tym roku wygrać naprawdę ważne rozgrywki: mają cechy zwycięzców. Być może nieuchronnie będą często porównywani do tych, którzy w 1999 roku wygrali Premiership, Puchar Anglii i Ligę Mistrzów. Drużyna z 1999 roku była pełna zawodników mogących samemu wygrać spotkanie, jak i tych, którzy byli znani na arenie międzynarodowej, ale Ferguson wygląda, jakby z tym zespołem chciał powtórzyć wcześniejsze osiągnięcia. Spójrzmy zatem na te dwie drużyny, bo dowiedzieć się, czy dzisiejszy Manchester United może powtórzyć wyczyn sprzed ośmiu lat.

Bramkarz

Każda wielka drużyna musi mieć wyśmienitego bramkarza, ta z 1999 roku miała go w osobie Petera Schmeichela. On był wyjątkowy pod każdym względem. Po jego odejściu Sir Alex Ferguson próbował znaleĽć jego następce, ale żaden z golkiperów nie podołał temu zadaniu, nie czuł się tak pewnie w bramce jak Duńczyk. W końcu obsada bramki stała się problemem United. Edwin van der Sar ten problem rozwiązał. Być może nie jest tak dobry jak Schmeichel, ale jest bramkarzem klasy światowej, a w swoim poprzednik klubie Fulham pokazał jak jest ważny. Jest pewny, dobrze rozumie się z obrońcami, rzadko popełnia błędy.

Obrona

W 1999 roku obrona budowana była pod wielkiego Jaapa Stama. Ronny Johnsen był jego partnerem w środku, natomiast Gary Neville i Denis Irwin grali po bokach. Rio Ferdinand jest teraz wyraĽnym liderem w obronie, ale w ostatnich latach nie był on w oczach Fergusona tak stabilnym piłkarzem. Mikael Silvestre i Wes Brown próbowali wskoczyć do składu, ale nigdy nie osiągnęli postawionego sobie wcześniej celu. Menadżer rozwiązał to całkowicie sprowadzając na Old Trafford Nemanję Vidicia.

On jest duży, silny i szybki, a w powietrzu prezentuje się najlepiej spośród wszystkich zawodników grających na co dzień w Premiership. Bardzo dobrze gra głową, stąd duża liczba bramek strzelonych po stałych fragmentach gry. Doskonale rozumie się z Ferdinandem, dzięki czemu wyglądają na zawodników siejących postrach. Patrice Evra, tak jak Vidic przez pół roku musiał się przystosować do gry w Anglii. Ostatnim zawodnikiem jest oczywiście Gary Neville, który tak jak dawniej jest doskonały. Dobrym wyznacznikiem tego, jak silna jest ta formacja jest to, że w pierwszym składzie nie ma miejsca dla Gaby’ego Heinze.

Pomoc

Drużyna Manchesteru United sprzed ośmiu lat miała w pomocy takich zawodników jak David Beckham, Paul Scholes czy Ryan Giggs, którzy byli w stanie samemu wygrać ważny mecz. Dwójka z nich w dalszym ciągu występuje w United i gra wyśmienicie. Tym zawodnikiem, którego w porównaniu do 1999 roku brakuje jest Roy Keane. On był sercem tej drużyny, stąd chęć wzmocnienia składu Owenem Hargreavesem, zawodnikiem grającym bardzo dobrze w destrukcji. Na dzień dzisiejszy jednak gra Carrick ze Scholesem. Jednym z zawodników, którzy wzmocnili drużynę jest Cristiano Ronaldo, prezentujący się w tym sezonie jak nigdy dotąd. Potrafi on rozwalić każdą drużynę. Jego gol we wczorajszym spotkaniu pokazał nam, jakim ważnym jest dla United piłkarzem, potrafiącym stworzyć dogodną sytuację bramkową z niczego. Jeśli będzie się polepszał w takim tempie, to będzie naprawdę światowej klasy zawodnikiem.

Atak

Dwight Yorke, Andy Cole, Ole Gunnar Solskjaer i Teddy Sheringham w każdym meczu gwarantowali drużynie grad bramek. Mając czterech wspaniałych zawodników Ferguson mógł ich odpowiednio wykorzystywać, co jakiś czas dając każdemu z osobna czas na odpoczynek. Solskjaer w dalszym ciągu występuje w United, a Saha daje dużo kreatywności. W Henriku Larssonie Manchester United ma swojego rodzaju chytrego lisa, który bez problemu bierze na siebie kilku obrońców za jednym razem. Być może nie strzelił wiele bramek, ale daje drużynie niepowtarzalną moc. Ten zawodnik spowoduje, że jeszcze lepszy stanie się Wayne Rooney. To, że na Old Trafford króluje Rooney z Ronaldo podkreśla to, że ta drużyna jest naprawdę o krok od doskonałości.


TAGI


« Poprzedni news
Ferguson: Długie lata przed Smithem
Następny news »
34. urodziny Solskjaera!

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.