Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

PROFIL

BingBing

User
Imię:
Wyślij PW: Utwórz wiadomość
Data rejestracji:  25-10-2021
Dni w serwisie:  915
Ostatnia wizyta: 05-11-2023 o 17:28
Zainteresowania:
Pamiętny mecz Man Utd:
Ulubiony zawodnik Man Utd:


Liczba dni, które upłynęły od rejestracji915
Liczba newsów dodanych przez użytkownika BingBing0
Liczba komentarzy do newsów27
Liczba komentarzy, które BingBing dodał(a) dziennie0.03
Liczba ostrzeżeń0/5


Ostatnie komentarze użytkownika:


30.10.2023 do newsa Manchester United - Manchester City 0:3. Derby Manchesteru bez niespodzianki... Pokaż
Nie, ale pewnie Bruno Fernandes oglądał go tydzień temu jak wrzucał te zdjęcia.

30.10.2023 do newsa Manchester United - Manchester City 0:3. Derby Manchesteru bez niespodzianki... Pokaż
A jeszcze taka ciekawostek co do tego gdzie De Gea pije kawę, to tydzień temu dwa posty z nim wrzucił na swojego Instagrama Bruno Fernandes. Właśnie to zdjęcie, pozowane, nie z ukrycia, z kawiarni i wcześniej w koszulkach jakiejś drużyny e-sportowej. To dosyć ciekawe, że w sytuacji gdy obecny podstawowy bramkarz przeżywa ciężki czas związany z aklimatyzacją, kapitan drużyny wrzuca na swoje socjale fotki z poprzednim bramkarzem.

30.10.2023 do newsa Manchester United - Manchester City 0:3. Derby Manchesteru bez niespodzianki... Pokaż
Obawiam się, że maks dla Sancho to Aston Villa, która się nim interesowała. Zdarzało mi się obserwować go w wieku 15/16 lat w meczach na żywo i nie widzę oszałamiającego progresu od tamtego czasu. Zaryzykuję stwierdzenie, że on nie będzie dobrze grał gdy nakłada się na niego zbyt dużo taktycznych obowiązków, a jak trener chce stworzyć coś na kształt City czy Liverpoolu to odpowiednie przesuwanie formacji jest dosyć istotne.

No ale co chce stworzyć tutaj Ten Hag to nie za bardzo wiadomo, skoro United nigdy nie będzie grać jak Ajax. Kibice po takich słowach mogą się czuć nieco oszukani, bo sporo osób chyba właśnie na taką grę liczyło.

30.10.2023 do newsa Manchester United - Manchester City 0:3. Derby Manchesteru bez niespodzianki... Pokaż
Popełnił błąd pod względem timingu decyzji. Decyzja dobra, ale o dwa tygodnie za późna. Teraz jak nie idzie to dziennikarze będą mu to wyciągać i na co drugiej konferencji są pytania o to gdzie Sancho zjadł obiad. Ostatnio dziennikarze nawet znaleźli De Geę na kawie z kimś z drużyny i już były spekulacje, że Hiszpan wraca. Sancho przyjechał na trening z Shawem i już były spekulacje, że wraca do drużyny. Dobrze, że nie poszedł na tę kawę z De Geą, bo autorytet trenera znowu by zleciał o ten ułamek procenta. :)

29.10.2023 do newsa Manchester United - Manchester City 0:3. Derby Manchesteru bez niespodzianki... Pokaż
Krótka historia błędów...

1. Odpalenie Rangnicka. Ten Hag na początku pracy stwierdził, że nie potrzebuję nikogo do współpracy, bo chce sam wziąć odpowiedzialność. No i jeżeli ją wziął to wypada go z tego rozliczać. A to był pierwszy błąd, bo Holender ma w ten sposób na sobie zbyt dużo obowiązków i nie panuje ani nad transferami, ani nad zarządzaniem kadrą. Gdyby miał wsparcie w postaci tej mitycznej roli konsultanta u Rangnicka, to mógłby skupić się na tym co najważniejsze. No, ale wolał sam...
2. Z punktu pierwszego robi się drugi, bo trener zaczął robić rewolucję i przy słabym rozpoznaniu rynku ściągnął głównie zawodników których kiedyś gdzieś widział, albo byłych podopiecznych. Malacia przyszedł bo zatrzymał kiedyś Antonego w meczu Eredevisie. Mount bo grał w Vitesse, Ambabat bo to były podopieczny (chyba z Utrechtu), Antony, Onana i Martinez z Ajaxu. I to są nieźli piłkarze, ale... Żeby oni mogli grać w United, to odpalonych zostało kilku zawodników ze starej gwardii. Teraz wyobraźcie sobie, że macie w pracy jakąś grupę z którą mniej lub lepiej się dogadujecie, ale tworzycie jakiś tam kolektyw. Przychodzi nowy szef i odstrzela kilku kumpli. No, ok, profesjonalizm. Akceptujecie. Ale w zamian przychodzą pracować z wami kumple nowego szefa. Nawet jeżeli to fachowiec, nawet jeżeli chce dobrze, to wasze zaufanie do takich zmian znacznie spada. Zaczynają się pytania, czy to aby nie kolesiostwo, czy to aby na pewno decyduje w jakiej jesteś formie itd. To psuje atmosferę. I to jest drugi poważny błąd trenera. Jeżeli rewolucja, to bez kontraktowania byłych podopiecznych.
3. Pożegnanie z De Geą wpisuje się w punkt drugi. Nie może być tak, że decyzję o obecności lub nieobecności w nowym sezonie zawodnika z dziesięcioletnim stażu w klubie uzależniasz od jego jednego występu. A jak donosiły media, tak właśnie było. De Gea miał zostać, ale zagrał słabo z City w finale FA Cup. No to nagle nowego kontraktu nie było. Jeżeli trenujesz zespół od roku to wszystkie jego mankamenty widzisz właściwie już po miesiącu i takie miotanie się do ostatniego meczu z decyzją nie pokazuje twojego profesjonalizmu, a raczej zagubienie. Dodatkowo psuje to atmosferę w pracy.
4. Kuriozalna sytuacja z Sancho, która wygląda dosyć podobnie jak z De Geą. Jeżeli zawodnik zawodzi na treningach to nie zauważasz tego trzeciego września, ale znacznie wcześniej i jeżeli chcesz robić akcję motywującą piłkarza w mediach co nie zawsze jest super pomysłem, to nie kilka dni po zamknięciu okna transferowego. Zawodnika trzeba było pożegnać w lecie, a nie czekać do ostatniej chwili aż dojdzie do patowej sytuacji z której nie ma dla klubu dobrego wyjścia. To jest brak liczenia się zarówno z klubowymi finansami, jak i z samym zawodnikiem. A już zsyłanie piłkarza do klubu kokosa to taktyka godna pana Wojciechowskiego w Polonii Warszawa, a nie poważnego człowieka prowadzącego jeden z większych klubów na świecie. Te informacje o tym, że Sancho nawet zjeść obiadu z pierwszą drużyną nie może są absurdalne. Czy to buduje atmosferę? No raczej buduje dyktaturę, a nie w każdym państwie chce się oddawać życie za dyktatora.
5. Mała elastyczność Ten Haga. Zarówno pod względem taktyki, jak i pod względem zarządzania szatnią. U Guardioli też są zasady, ale jak Grealish miał poimprezować, to poimprezował, a jak miał pracować, to pracował. A u Ten Haga to w klapkach na obiad nie, spóźnienie 45 sekund to ławka, i rygor jak w obozie. A na boisku? Już nie. Możesz nie wracać do obrony, możesz odpuszczać krycie, i tak zagrasz. No chyba ważniejsze jest to co na boisku a nie poza nim?
6. Taki rygor wpływa na obciążenie psychiczne, a to i tak na tych zawodnikach jest już duże. Twoje samopoczucie wpływa też na twój organizm i później zawodnicy wylatują z kontuzjami. Szybciej złapiesz uraz, szybciej rozboli cię brzuch, głowa, czy stracisz motorykę, gdy non stop będziesz bał się popełnić błędu bo będziesz produkował nadmiar kortyzolu. Tu nawet nie muszą być jakoś zawalone przygotowania przez obciążenia treningowe (chociaż raczej są) ale przez atmosferę w której jesteś non stop na spinie. I nie wiesz czy zagrasz w meczu, czy nie bo może utkniesz w korku na 45 sekund przed meczem. Twarde zasady są dobre, ale ich respektowanie powinno być elastyczne. Piłkarze to nie roboty, a czasem mam wrażenie, że Ten Hag tak uważa.
7. Kolejną kwestia jest dobór współpracowników. Podobno może odejść do Ajaxu jeden z asystentów, co ponownie wprowadzi zamieszanie w strukturze. Jak w trakcie sezonu odszedł lekarz, to następnego na stałe szukali pół roku. Łata na łacie a pod nią kolejna łata. Niczym dach na Old Trafford. Mam też wrażenie, że Ten Tag nie za bardzo ufa pracownikom klubu, którzy są spoza jego bandy. To też nie wpływa dobrze na atmosferę, np. gdy sam robisz transfery a ludziom od scoutingu każesz spadać na drzewo. No jeżeli się nie nadają to trzeba wziąć nowych, a jak się nadają, to zostają. A ci podobno się nie nadają i od prawie roku są zmiany w strukturach. Tak powolutku, tak pomalutku, tak jakby nie tylko Martial miał w tym klubie dożywotni kontrakt.

I wniosek mam z tego taki, że Ten Hag to dobry trener, rozumie piłkę, zna się na niej, ale wpada w coraz większe bagno, które w dużej mierze sam stworzył problemem ze swoim ego. Musi być jego na wierzchu z Ronaldo, musi z De Geą, musi z działem scoutingu, musi z Sancho czy pewnie wieloma innymi zawodnikami o których się nie słyszy. No nie jest to dobry przepis na zarządzenie grupą ludzi, która sama ma ego w chmurach.

Mimo to trener raczej zostanie, raczej też poprawi te wyniki i United zaczną punktować lepiej, ale fajerwerków to w tym sezonie raczej nie będzie. A czy trener przetrwa następne lato gdy już na rynku będą lepsze nazwiska to poważnie wątpię.

29.10.2023 do newsa Manchester United - Manchester City 0:3. Derby Manchesteru bez niespodzianki... Pokaż
O ile będzie zmiana trenera, to nowym będzie Graham Potter.

A jak nie będzie zmiany, to ciekawi zawodnicy są do wyciągnięcia z ligi holenderskiej: z PSV Til lub Tillman, z AZ Pavlidis, a z Feyenoordu Gimenez. No i jest jeszcze Rensch albo Hlynsson z Ajaxu do wzięcia. Trzeba coś wybrać: albo nowy projekt, albo na zakupy do Holandii. ;)

29.10.2023 do newsa Manchester United - Manchester City 0:3. Derby Manchesteru bez niespodzianki... Pokaż
"Nigdy nie widziałem tak słabego United" – Nicola Tesla.

07.10.2023 do newsa Składy: Manchester United vs Brentford. 8. kolejka Premier League Pokaż
W USA chyba wyniki pokazuje się dając gospodarza na drugim miejscu, no to może nikt się nie zorientuje. :)

07.10.2023 do newsa Składy: Manchester United vs Brentford. 8. kolejka Premier League Pokaż
Dokładnie tak! Glazery chcą wysokich wyników niczym w baseballu i w ten sposób chcą podnieść wycenę klubu! Że niby taka efektowana gra, dużo goli i może jakiś rodak się skusi na zakup. :)

07.10.2023 do newsa Składy: Manchester United vs Brentford. 8. kolejka Premier League Pokaż
Wprawdzie poziom U21 United jest wręcz legendarny, ale tutaj to wygląda jakby ETH miał zakaz korzystania z zawodników U21. A przynajmniej z obrońców. Ciekawe czy ten blok defensywy dotrwa w takim składzie do końca meczu. :)