Harry Redknapp, menadżer sensacji tegorocznych rozgrywek Premiership – drużyny z nadmorskiego Portsmouth – powiedział, że trudno będzie jego piłkarzom przezwyciężyć Manchester United, który zdecydowanie lepiej prezentuje się we wszystkich częściach boiska.
Drugi najstarszy szkoleniowiec w Premiership, który walkę wiekiem przegrywa tylko z Sir Aleksem Ferguson wyraĽnie nie był zadowolony po usłyszeniu wyników losowania czwartej rundy Pucharu Anglii. W sobotnie popołudnie na Old Trafford dojdzie do pojedynku Czerwonych Diabłów z „The Pompeys”. Faworytem jest oczywiście drużyna prowadząca w tabeli ligi angielskiej.
„Chcieliśmy trafić na mecz u siebie z dobrym do przejścia rywalem. Mieliśmy nadzieję na awans do najlepszej szesnastki turnieju, podczas gdy kilka większych klubów zakończyło już udział we wcześniejszych fazach turnieju. Losowanie nie było dla nas szczęśliwe” – wyznał na cztery dni przed meczem Redknapp.
60-letni angielski menadżer, mający na koncie 1030 spotkań na ławce trenerskiej (w drużynach takich jak Bournemouth, West Ham United, Portsmouth czy Southampton) uważa, że Sir Alex Ferguson zbudował drużynę, która apogeum swojej formy może dopiero osiągnąć. Według niego o przyszłości tego klubu będą stanowić tacy zawodnicy jak Wayne Rooney i Cristiano Ronaldo.
„Wszystkie drużyny prowadzone przez Aleksa grają po prostu fantastyczny futbol. Dokładnie wiesz, do czego zmierzasz – podania i poruszanie się są kapitalne, a zawodnicy kontrolują grę wokół piłki fenomenalnie – bardzo ciężko jest takie coś stworzyć. Drużyna wywalczyła już The Treble. Myślę, że Alex może to osiągnąć po raz kolejny ze swoją drużyną, z Waynem Rooneyem, Paulem Scholesem, Cristiano Ronaldo, wliczając wszystkich innych, Giggsa, Michaela Carricka.”
„Ronaldo i Rooney to dwójka absolutnie niewiarygodnych, młodych piłkarzy. To są fantastyczne talenty. Posiadanie Scholesa z powrotem jest jak zakup jednego z najlepszych pomocników na świecie” – chwalił Redknapp.
Menadżer Portsmouth miał do czynienia z dwójką aktualnych piłkarzy Manchesteru United. Mowa tutaj o Rio Ferdinandzie i Michaelu Carricku. Obrońca reprezentacji Anglii spędził w West Hamie United pięć lat, wszystkie za czasów Redknappa. Carrick mógł tylko przez trzy lata współpracować z szanowanym przez wszystkich szkoleniowcem, który wyciągnął go z juniorów do pierwszej drużyny już w wieku 17 lat.
„Dla mnie będzie wspaniałym wydarzeniem pojechać na Old Trafford i zobaczyć dwóch facetów grających w United, których trenowałem jak byli młodsi. Rio jest jak Rolls-Royce. Kiedy miał 14 lat, powiedziałem, że będzie najlepszym obrońcą w Europie. Carrick jest wspaniałym piłkarzem, mistrzem podań. Dwa i pół lata temu miałem sprowadzić go do Portsmouth za 2 miliony funtów, ale Tottenham zabrał mi go sprzed nosa.”
„Jestem zadowolony z tego, co obydwoje osiągnęli. Jestem dumny z tego, że w pewnym etapie ich kariery byłem ich trenerem. Wiemy wszyscy, że ten mecz będzie bardzo ciężki, ale damy z siebie wszystko” – zakończył optymistycznie 60-latek.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.