Wspaniała współpraca Paula Scholesa i Michaela Carricka w pomocy była kluczem do zwycięstwa w meczu z Aston Villą, twierdzi były obrońca Manchesteru United – Denis Irwin.
W swoim programie „Analysis” na MUTV Irwin, legendarny zawodnik United, był pełen podziwu dla pracowitego występu tej dwójki w wygranym 3-1 meczu.
„Myślę, że pomoc fantastycznie spisała się w sobotę. Scholesy po prostu pociągał za wszystkie sznurki tak, jakby grał w kapciach, on wszystkim sterował, a Carrick świetnie się pod niego podporządkował” – powiedział Irwin.
„Totalnie zdominowali grę. Tylko myślę, że nasza gra i współpraca, ogółem rzecz biorąc, była zbyt łatwa i sądzę, że powinniśmy wygrać wyżej”.
Mając 3-bramkową przewagę jeszcze przed przerwą po golach Park Ji-Sunga, Michaela Carricka i Cristiano Ronaldo, Irwin przyznaje, że zwolnienie gry po przerwie było rzeczą naturalną.
„Myślę, że to po prostu natura człowieka – kiedy prowadzisz 3-0 lub 3-1, zwalniasz trochę. Gdy do przerwy prowadzisz 3-0, uświadamiasz sobie, że masz przed sobą jeszcze trudniejsze mecze i odpuszczasz nieco” – dodał.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.