Ronaldo zachwycony nagrodą

21-letni zawodnik w grudniu grał jak na najlepszego zawodnika Premiership przystało. Jego forma była wyśmienita, pomogła także Manchesterowi United zakończyć na szycie tabeli rok 2006, mając przewagę nad aktualnym Mistrzem Anglii – Chelsea Londyn. W listopadzie także miał wielki wpływ na losy meczów, ale nic nie przebije trzech ostatnich meczów w ubiegłym roku, w których to strzelił on sześć bramek. Być może mobilizująco zadziałała na niego nagroda dla najlepszego sportowca roku w Portugalii.

„Jestem naprawdę zadowolony, że wygrałem tę nagrodę drugi raz z rzędu. Grudzień był dla nas bardzo męczący oraz istotny. Nasza drużyna gra w tym momencie dobrze i cieszę się każdą minutą z tej gry. Miejmy nadzieję, że będziemy kontynuować naszą dobrze wykonywaną pracę” – mówił na gorąco po wręczeniu nagrody Ronaldo.

Miesiąc, w którym okazał się najlepszy, Ronaldo zaczął w cieniu skandalu. Po faulu na nim w meczu z Middlesbrough – którego według wszystkich obserwujących nie było – sędzia podyktował rzut karny, pozwalający wygrać Manchesterowi 2:1. Jego ierwszy gol w grudniu padł w derbach Manchesteru, w meczu z City. Ronaldo wtedy ustalił wynik spotkania na 3:1. Kolejne bramki padały w meczach z Aston Villą, Wigan i Reading – w każdym z nich Portugalczyk strzelał po dwa gole.

Cristiano Ronaldo ma aktualnie na koncie 12 strzelonych bramek i brakuje mu już tylko trzech, by wygrać zakład z Sir Aleksem Fergusonem. Szkot jak zapowiadał jeszcze kilka tygodni temu, ma ostatecznie zmienić zasady konkursu, gdyż – jak to sam ujął – on tutaj rządzi.