Cole już myśli o United...

Dzisiaj Ashley Cole wyjawił, iż zamierza podtrzymać świetną passę londyńczyków bez porażki. Spotkanie z Czerwonymi Diabłami będzie 50 meczem podopiecznych Arsenea Wengera, w którym są oni niepokonani, jeżeli oczywiście dotrwają do tego czasu...

Arsenal na swojej drodze ma jeszcze Charlton Athletic oraz Aston Villę zanim przyjedzie na Old Trafford. Czy uda im się osiągnąć magiczną ‘50’ ?

Sir Alex Ferguson będzie z pewnością bardzo zdeterminowany, aby przerwać niekończącą się passę swoich odwiecznych rywali. Wydaję się, iż Manchester United wygranymi z Liverpoolem oraz Tottenhamem Hotspur powrócił na właściwą ścieżkę zwycięstw.

„Na pewno przyjdzie moment, w którym będziemy musieli uznać wyższość rywala. Uważam jednak, że jeżeli będziemy grali tak jak dotychczas, to nie zdarzy się to prędko” – zapewniał Cole.

„Mecz z Manchesterem United zapowiada się na wielkie zawody, pomijając nawet fakt, iż może to być nasz 50 mecz bez porażki” – dodał po chwili obrońca Kanonierów.