Saha: Musimy być ostrożni

Podopieczni Sir Alexa Fergusona jak na razie zajmują pierwsze miejsce w tabeli angielskiej Premiership z przewagą czterech punktów nad drugą Chelsea Londyn. W ostatnim czasie po dwóch zwycięstwach z Aston Villą (3:0) oraz Wigan Athletic (3:1) przewaga punktowa drużyny z Old Trafford powiększyła się o dwa kolejne "oczka" i w obydwóch meczach najlepsi zawodnicy United odpoczywali lub siedzieli na ławce rezerwowych.

Jose Mourinho, który jest menadżerem "The Blues" ma kilka poważniejszych problemów kadrowych. Pomijając słabą i dosyć bezbarwną grę jego podopiecznych, to w drużynie kilku kluczowych zawodników pauzuje z powodu kontuzji. Wśród piłkarzy narzekających na różnego rodzaju urazy są między innymi John Terry, Arjen Robben, Joe Cole oraz Petr Cech, który najprawdopodobniej już w styczniu będzie gotowy po raz kolejny wybiec na boisko.

"Okres Świąt Bożego Narodzenia był naprawdę znakomity dla naszej drużyny. Strzeliliśmy sześć bramek w dwóch spotkaniach, a nasza przewaga nad drugą Chelsea powiększyła się o kolejne dwa punkty. Naszą dobrą skuteczność można zauważyć bez najmniejszych problemów, lecz nie zawsze możemy powiedzieć, że zdobywając kolejne punkty ligowe gramy dobrze. Sezon jest naprawdę długi i jest jeszcze dużo trudnych spotkań" - powiedział Francuz.

"Cieszymy się z naszego miejsca w Premiership, lecz jesteśmy także świadomi, że nie będzie nam wcale łatwo utrzymać naszą obecną lokatę. Miło jest, kiedy Chelsea gra słabo i traci punkty, lecz tak naprawdę wciąż mają szansę wyprzedzić nas. Najlepszą rzeczą, którą powinniśmy zrobić to zignorować ich i skupić się tylko i wyłącznie na naszych najbliższym meczach. Gramy bardzo dobrze, strzelamy bramki i skutecznie bronimy dostępu do naszej bramki. Niektóre rzeczy mogą być niewiarygodne. Musimy być skupieni i kontynuować naszą formę upewniając się, że zdobywamy kolejne punkty" - zakończył Louis Saha.