Liverpool - finansowa potęga?

Osiadły w Hollywood, wywodzący się z Merseyside bogacz wierzy, że skład Liverpool’u musi stać się jeszcze mocniejszy, aby móc rywalizować z takimi klubami jak Chelsea, Arsenal czy Manchester United. Jefferies nazwał Benitez’a „jednym z najlepszych trenerów na świecie”, ale jednocześnie przyznał, że obecna kadra Liverpool’u nie może się oprzeć ligowej elicie.

Jefferies tak oto wypowiadał się o Benitezie dla Daily Mirror: „On potrzebuje trochę pomocy, musi mieć pewne zabezpieczenia, aby przywrócić Liverpool’owi miejsca, na jakie zasługuje. W Los Angeles możesz zobaczyć koszulki Manchesteru United, ale już nikt nie słyszał o Liverpool’u.”

Nie ma żadnych wątpliwości co do tego, że milioner chce przejąć część inwestycji klubu. Niedawno włodarze klubu z Anfield odrzucili ofertę innego starszego kibica-milionera, Steve’a Morgan’a do objęcia większej części inwestycji za Ł70 milionów funtów.

I o ile Morgan zawiódł, Jefferies jest gotów zaoferować Ł100 milionów w inwestycje klubu. „Jeszcze jest zbyt wcześnie, aby cokolwiek mówić, ale moja firma rozmawiała z włodarzami Liverpool’u. My chcielibyśmy wspomóc klub, aby znów stanął na szczycie światowej piłki nożnej.”

Team Benitez’a wzrasta w siłę, po ostatnich remontach w kadrze gra układa się im coraz lepiej, a taka inwestycja Jefferies’a może bardzo pozytywnie wpłynąć na grę The Reds. Życząc Jerzemu Dudkowi wszystkiego najlepszego, miejmy nadzieję, że drużyna z Anfield nie będzie sprawiać nam wielkich kłopotów.