Sir Alex przed meczem...

Tottenham Hotspurs pod rządami nowego trenera – Jacquesa Santiniego na nowo zaczyna się liczyć w krajowych rozgrywkach. Obecnie podopieczni francuskiego szkoleniowca plasują się na piątej pozycji, czyli o dwa miejsca wyżej niż Manchester United. Dobrą pracę byłego selekcjonera francuskiej kadry dostrzega także Sir Alex.

„Praca Jacquesa jest naprawdę ogromna” – powiedział Fergie.

„Do tej pory Tottenham jest zespołem niepokonanym i plasuje się na piątej pozycji. To mówi samo za siebie, jak wielka praca została w tym klubie wykonana. Dobra postawa ich defensywy to jego zasługa, teraz nie tracą już tak wielu goli. Wiemy, że czeka nas ciężki mecz.”

Sir Alex pozostał niewzruszony na przedmeczowe komentarze zawodnika Spurs – Nourredine Naybeta, który powiedział, iż era dominacji Manchesteru United już się skończyła.

„Ta wypowiedz mnie nie obchodzi zbytnio” – zaznaczył Szkot.

„Znam reguły gry. Pytania są mocno udawane. Na to czy Arsenal jest najlepszym klubem w kraju mógłby powiedzieć, że tak. Myślę, że w swoich przemyśleniach poszedł jednak za daleko. Z jego doświadczeniem byłbym bardzo zdziwiony, jeżeli był na tyle niemądry, aby powiedzieć coś takiego.”

Siła ataku londyńskiego zespołu, z którym przyjdzie się naszym ulubieńcom już jutro zmierzyć jest naprawdę imponująca. Jermain Defoe, Robbie Keane i Freddie Kanoute to zawodnicy, których obawiają się najlepsi bramkarze na Wyspach Brytyjskich.

„Trzeba wiedzieć, iż mają w swoim zespole zawodników, którzy umieją strzelać bramki. Dlatego też, będziemy musieli dobrze zagrać w defensywie. Pomijając nasze zwycięstwo 5-3 jakiś czas temu, muszę przyznać, iż nasze mecze są zawsze bardzo wyrównane.”

„Nigdy się z nimi łatwo nie grało. W dodatku mają obecnie trzech świetnych napastników, z których zadowolony byłby każdy klub w Premiership. Nie oczekuje żadnej zmiany w tym sezonie.”

Sir Alex Ferguson zaznaczył również, iż nie zamierza na siłę dawać szansy gry Rooneyowi, dopóki ten nie będzie w optymalnej sprawności fizycznej.

„Wczorajsze badania Rooneya przedstawiły sprawę jasno. Wayne może już grać. Teraz zależy od nas, czy zdecydujemy się skorzystać z jego usług. Powoli dochodzi on do swojej sprawności fizycznej i jesteśmy z niego bardzo zadowoleni” – zakończył Fergie.