Charlton: Pierwszy mu pogratuluję

Giggs „przeskoczył” w klasyfikacji Billa Foulkesa, kiedy to zaliczył swój 688. występ dla klubu w sobotnich derbach Manchesteru przeciwko City.

Obecnie do rekordu Charltona brakuje mu 71 występów. Szacuje się, że przewyższy wynik legendy United – 759 meczy – w następnych dwóch latach.

Charlton nie widzi powodu, dla którego skrzydłowy drużyny z Old Trafford miałby nie ustalić nowego rekordu i mówi, że on podszedłby pierwszy, aby złożyć gratulacje.

„Nie czuję się zagrożony przez Ryana” – mówi Charlton – „Byłbym zadowolony, gdyby to zrobił i jestem pewien, że tak się stanie”.

„Mówimy tylko o dwóch sezonach, więc powinien to zrobić. Im lepiej drużyna gra, tym więcej będzie miał szans. Będę pierwszym, który mu pogratuluje”.

Charlton również wskazał zawodnika reprezentacji Walii jako wzór do naśladowania i Ľródło inspiracji dla piłkarzy.

„Ryan daje świetną lekcję młodym piłkarzom. Oczywiście graliśmy w różnych erach i nie mieliśmy dużo zastępców, więc nie dostawaliśmy odpoczynku”.

„Ale nie możesz powiedzieć, że Ryan jest kimś innym, niż cudownym piłkarzem i jestem dumny, że jest związany z Manchesterem United przez tak długi czas” – dodał.