Ferguson nie kryje radości

Ferguson przyznał, że zespół prowadzony przez niego nie ma doświadczenia jak grać cierpliwie w Lidze Mistrzów. Szkocki menadżer pomimo tego nie krył zadowolenia z rezultatu osiągniętego przez swoich podopiecznych.

„Myślę, że mamy zbyt dużo młodych zawodników, aby grać cierpliwie i budować akcje. Kiedy graliśmy z nożem na gardle byliśmy dobrą drużyną. Dzisiaj pokazaliśmy, że jeśli wejdziemy w swój własny rytm to jesteśmy dobrym zespołem” - powiedział Ferguson.

„Wciąż chcemy się rozwijać. Zrobiliśmy wielki krok po tym jak straciliśmy bramkę. Udowodniliśmy, że możemy grać na wysokim poziomie. Wygrana jest zawsze istotna w tym klubie. Oczywiście, jeżeli zapytalibyście mnie przed meczem to zaakceptowałbym wygraną nawet byle jakim golem. Myślę, że dobrze się zaprezentowaliśmy.”

Już w piątek zostaną rozlosowane pary 1/8 finału Ligi Mistrzów. Wśród potencjalnych rywali znajdują się: FC Porto, ASRoma, PSV Eindhoven, Real Madryt, Lille, Barcelona i Inter Mediolan. Na kogokolwiek United by nie trafił 15 grudnia możemy być pewni, że dwumecz będzie zażarty.

„Nie wiem, czy wygranie grupy to przewaga. Gramy z rywalami mecz rewanżowy u siebie, więc to może być zaleta. Kiedy jednak popatrzysz na drużyny takie jak Barcelona czy Real Madryt, które zakończyły rozgrywki grupowe na drugim miejscu wiesz, że są to klasowe kluby.”

„Doceniamy możliwość gry w kolejnej rundzie. Jest jeszcze wiele elementów do poprawy przed lutym. Teraz musimy skupić się na lidze i chcemy wygrać każdy mecz. Dzisiejsza wygrana dała nam dodatkowego kopa” - zakończył Fergie.