Wegner jest ciekawy występów Rooneya
» 22 września 2004, 20:16 - Autor:
gosc - źródło: wlasne
Szef Arsenalu zastanawia się, czy Wayne Rooney będzie odczuwał zmęczenie, gdy wróci po swojej długoterminowej kontuzji stopy.
Rooney spodziewa się debiutu w ManU dopiero w meczu przeciwko Middlesbrought 3 paĽdziernika. Jak pamiętamy swojej kontuzji stopy Wayne nabawił się w meczu swojej reprezentacji przeciwko Portugalii ostatniego lata w turnieju EURO 2004.
Boss Czerwonych Diabłów, Sir Alex Ferguson nie wyraża żadnych obaw co do przyszłości nastolatka wartego Ł27 mln. Ferguson jest pewny, iż dokonał dobrej decyzji ściągając młodego snajpera z Evertonu, w tym oknie transferowym.
Jednakże, Wegner skupił się na coraz groĽniejszych kontuzjach, które dotykają młodych zawodników uniemożliwiając im jednocześnie dobry start.
21 letni napastnik Kanonierów Jeremie Aliadere właśnie został wykluczony, przez kontuzję więzadła. Wegner obawia się, że z Rooneyem może być podobnie. Uważa, że skutki kontuzji Wayne będzie czuł jeszcze przez jakiś czas.
Wegner powiedział: „Może Rooney nie powrócił jeszcze finalnie do zdrowia i to wpłynie na jego nogę.”
„Kiedy widzisz go na boisku, myślisz sobie, że on ma 24, 25 lat, ale to nie jest prawdą – on jest zaledwie 18 latkiem.”
„Jeśli utworzylibyśmy listę poważnie kontuzjowanych zawodników w przedziale 20-21 lat, to nie jeden z nas byłby w dużym szoku.”
„Kolana, kostki, pachwiny – dużo zawodników zaczyna swoje kariery mając już 1, 2 operacje.”
„To jest naprawdę niebezpieczne dla gracza w tym wieku. Nie zapominajmy, że mając 17, 18 lat kości dalej rosną, co w takich przypadkach jest dużym problemem.”
My jednak powinniśmy być dobrej myśli. Uważam, iż Sir Alex nie na darmo tyle lat jest już managerem, aby grozić złamaniem kariery angielskiej nadziei piłkarskiej. Z drugiej strony ManU wydało na Wayne’a Ł27 mln – te pieniądze musza się zwrócić…
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.