Van der Sar: Musimy dać z siebie wszystko

Podopieczni Sir Alexa Fergusona rozegrają we wtorek mecz przeciwko drużynie Celtiku Glasgow w ramach Ligi Mistrzów. Zdobycie jakichkolwiek punktów w Szkocji, będzie równoznaczne z awansem do najlepszej szesnastki turnieju. Natomiast w niedzielę nasi ulubieńcy zagrają w meczu na szczycie Premiership z drugą w tabeli Chelsea Londyn.

36-letni zawodnik rozpoczynał karierę w amsterdamskim Ajaxie. Na Old Trafford przeszedł w 2005 roku za dwa miliony funtów brytyjskich z Fulham Londyn. Od samego początku pobytu w "Teatrze Marzeń" jest podstawowym zawodnikiem pierwszego składu "Czerwonych Diabłów".

W obecnym sezonie Premiership spisuję się bardzo dobrze. Rozegrał 12 spotkań, kapitulując zaledwie pięć razy. Opuścił tylko jeden ligowy mecz z Arsenalem Londyn. Holender nie zagrał z powodu kłopotów z żołądkiem. Na bramce dzielnie go starał się zastąpić Polak - Tomasz Kuszczak, lecz ostatecznie "Kanonierzy" wygrali 0:1 na stadionie w Manchesterze.

"Nie jestem pewien czy to jest początek czegoś specjalnego. Jesteśmy w dobrej formie" - powiedział Holender.

"Najbliższe kilka spotkań odbedą się bardzo szybko i nie będzie czasu na odpoczynek" - kontynuuował golkiper.

"Musimy utrzymać naszą wspaniałą passe i zdobyć cenne punkty. Jesteśmy w dobrej formie i sądze, że mamy duże szanse na wygranie jutrzejszego meczu."

"Próbowaliśmy zapewnić sobie awans w meczu z Kopenhagą, lecz niestety nie udało nam się. Powinniśmy dać z siebie wszystko w spotkaniu z zespołem Celticu i awansować dalej" - zakończył Edwin van der Sar.