Patrice Evra nie będzie uważał siebie za klasowego międzynarodowego zawodnika, dopóki nie wygra czterdziestu spotkań w barwach reprezentacji Francji.
Lewy obrońca Manchesteru United zagrał w środę w wygranym 1:0 przez „Trójkolorowych” meczu z Grecją, po bramce Thierry’ego Henry. Było to jego szóste wygrane spotkanie w koszulce z kogutem na piersi, zatem Patrice’a czeka jeszcze wiele pracy, aby osiągnąć swój cel. Nie będzie mu łatwo, ponieważ większym zaufaniem Domenecha cieszy się defensor Lyonu – Eric Abidal.
Spotkanie z Grekami miało dla Evry z pewnością wielkie znaczenie, gdyż ostatni raz barwy narodowe reprezentował aż dwa lata temu, kiedy to doszedł do finału Ligi Mistrzów z AS Monaco. Transfer do Manchesteru United oraz świetna gra w „Czerwonych Diabłach” zwróciły uwagę trenera Francuzów, który postanowił dać szansę lewemu obrońcy.
„Sześć występów nie czyni Ciebie prawdziwym reprezentantem” – powiedział Evra dla MUTV. „Żeby tak o sobie myśleć, musiałbym rozegrać 40 lub 50 takich spotkań.”
„W każdym razie, potraktowałem ten występ jako mój pierwszy, ponieważ bardzo się zmieniłem, odkąd ostatni raz grałem w reprezentacji. Nie jestem już tym samym piłkarzem.”
Mimo, że Patrice nie chwali sobie zbytnio angielskiego jedzenia oraz pogody, to każdego dnia dziękuje Bogu za to, jak potoczyła się jego dotychczasowa kariera. Evra wierzy, że Manchester United pomoże mu w wywalczeniu miejsca w podstawowej jedenastce „Trójkolorowych”.
„Chciałbym podziękować każdemu z United za to, co dla mnie zrobili.”
„Kiedy tutaj przybyłem, zostałem poproszony o dawanie z siebie 100%. Pierwsze sześć miesięcy były dla mnie bardzo trudne, lecz powiedziano mi, żebym się nie przejmował, ponieważ ludzie potrzebują czasu, aby się przystosować.”
„Świetnie jest być branym pod uwagę w spotkaniach reprezentacji, lecz priorytetem jest dla mnie Manchester United” – zakończył Patrice.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.