Trener Porshmounth – Harry Redknap jest przekonany, że Rio Ferdinand, mimo swojej ośmio miesięcznej banicji ciągle będzie wodził prym jako najlepszy na kontynencie europejskim środkowy obrońca.
Najprawdopodobniej Rio ”zadebiutuje” po swej odbytej karze już jutro w meczu z Liverpoolem. Wszystko wskazuje na to, że Ferdinand zagra od początku spotkania.
To właśnie Redknappa można uważać za odkrywcę talentu Rio. Wypatrzył go w West Hamie United, już wtedy wpadł mu w oko: „Kiedy po raz pierwszy widziałem Rio, wiedziałem, że będzie bardzo dobry, ale nie przewidziałem że wybije się na najlepszego obrońcę w Europie.”
„Tak, dla mnie właśnie on jest najlepszym obrońcom na naszym kontynencie. Czasami jest porównywany do obrońcy Milanu, Alessando Nesty. Po pierwsze, to zupełnie inne charaktery, po drugie – zespoły, w których oni występują różnią się stylem gry.”
„Rio to inna klasa, piłkarz szczególny. Jest szybki, opanowany, dzięki swym 194 cm wzrostu jest nieprzejednanym wojownikiem w powietrzu.”
„Ferdinand wiedział, że to co robi jest niesłuszne, jest ogromnym błędem. Ale on odważnie stawił temu czoła. Dzięki swym ciężkim treningom wróci jeszcze lepszy i silniejszy. Rio Ferdinand jakiego jeszcze nie widzieliście.”
„To jego pech, trafił w najbardziej dla siebie nieodpowiedni moment. Opuścił przecież pół sezonu angielskiego, ME w Portugalii, finał FA Cup oraz kilka meczy kwalifikacyjnych do MŚ.”
„To na pewno go bolało, ale teraz wróci i wszystko nadrobi z nawiązką.”
To właśnie Redknapp sprzedał Rio w 2000 roku do Leeds United za 18 mln. funtów. Była to wtedy rekordowa suma wydana za obrońcę w Anglii. Jak wiemy dwa lata póĽniej Manchester pobił ten rekord o 12 mln. funtów.
Mimo iż od sprzedaży Ferdinanda z WH upłynęły już 4 lata, to Redknapp ciągle utrzymuje z Rio kontakt: „Ciągle jestem z nim w kontakcie. Często rozmawiamy o tym i o tamtym. Jesteśmy dobrymi znajomymi.”
Redknapp twierdzi, że Anglik powróci na boiska bardziej podbudowany psychicznie, niż przed swoją karą. Według Harrego po takim zdarzeniu mało co będzie w stanie załamać obrońcę MU: „On zawsze miał silny charakter, był twardy psychicznie. Teraz będzie jeszcze lepiej, takie przeżycie na pewno go wzmocni i czegoś nauczy.”
„Nie jest przecież jedynym młodym piłkarzem, który popełnił taki błąd. Wtedy nie zdawał sobie sprawy, do czego może doprowadzić niestawienie się na testach, teraz będzie bogatszy o nowe doświadczenie.”
„Myślę że jego załamanie szybko minęło, wsparcie ze strony Alexa ( Fergusona ) i kolegów z drużyny. Rodzina również miała w to bardzo duży wkład.”
„Strata Ferdinanda była dla Manchesteru była porównywalna ze stratą Henry’ego lub Vieiry w Arsenalu. To jeden z najbardziej wartościowych piłkarzy United, strata bolała.”
„Lecz kiedy powróci, to pokaże co MU bez straciło, kiedy go nie było. Jeszcze się odgryzie.”
Menager Porshmonuth również jest zdania, jak wielu znawców dziedziny futbolu, że właśnie brak Ferdinanda był przyczyną fatalnego startu w tym sezonie i końcówki poprzedniego przez drużynę Manchesteru: „Manchester robił co mógł, to drużyna z ambicjami. Ale 9 pkt. przewagi Arsenalu, które nabił sobie na początku sezonu to dużo.”
„Nie wiem czy powrót Rio i Sahy, oraz bardzo prawdopodobny debiut Rooneya na dniach pomogą w wywalczeniu mistrza dla Czerwonych Diabłów. Na pewno ci piłkarze odmienią oblicze United, ale nie wiem czy w aż tak wielkim stopniu, by wywalczyć w tym sezonie mistrza.” – zakończył menager ”Pompejów”
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.