Middlesbrough i Newcastle chcą Butta

Sroki są gotowe wyłożyć na 29-letniego piłkarza United 2,5 miliona funtów. Cena ta wydaje się rozsądna, jednak jest dwukrotnie mniejsza od tej jaką sir Alex Ferguson chciałby uzyskać w zamian za odejście Anglika.

Newcastle chciałoby by Butt w zespole zastąpił motor ich pomocy, Gary'ego Speeda. Niechętnie chcieliby wydawać jednak aż 5 milionów funtów na tak zaawansowanego wiekowo piłkarza. Będą się więc starać przekonać władze klubu z Old Trafford, że upatrzona przez nich cena jest nieosiągalna.

Na wahaniach klubu sir Bobby'ego Robsona chce skorzystać Middlesbrough. Ich menadżer, Steven McClaren chciałby by obok Michaela Reizigera, Marka Viduki i Jimmy'ego Floyda Hasselbainka, Butt był ich kolejnym wzmocnieniem. Klub z Riverside w przyszłym sezonie chciałby włączyć się do walki o miejsca premiujące startem w europejskich pucharach.

"Nicky Butt to bardzo dobry piłkarz. Czuję, że siedząc na ławce w Manchesterze United marnuje czas, w którym równie dobrze mógłby jeszcze grać" - powiedział McClaren.

"Owszem, nie tylko doceniam tego piłkarza, ale i chciałbym mieć go w swojej drużynie. Mam nadzieję, że uda nam się doprowadzić negocjacje z Czerwonymi Diabłami do pomyślnego końca" - dodał menadżer Boro.

Mówi się, że Middlesbrough jest w stanie wyłożyć na pomocnika United 4-6 milionów funtów.