Eriksson nie ma pretensji do Rooneya

Agent Erikssona - Athole Still powiedział, że były selekcjoner reprezentacji Anglii doskonale wie, że zawiódł i nie doprowadził swojej drużyny przynajmniej do półfinału Mundialu. Still jednak potwierdził, że Eriksson nie ma pretensji do Rooneya oraz że przyjął całą winę na siebie.

„Powiedziałem, że Sven po Mistrzostwach Świata czuł się jakby ktoś go podziurawił. On sam czuł, że nie doprowadził zespołu do półfinałów i rozumie, że jest to jego wina. Według niego to właśnie on zawiódł. Wiem jednak, że gdyby miał do dyspozycji całą jedenastkę, to pokonałby Portugalię. Nawet z dziesięcioma piłkarzami zasłużyliśmy na to i powinniśmy tego dokonać” – mówił Still dla Sky Sports.

„Powiedziałem, że gdyby nie Rooney to Sven wierzyłby, że mogliśmy wygrać ten mecz i prawdopodobnie całe Mistrzostwa. Wtedy Talksport napisało, że on wini Rooneya. Sven nigdy nie winił żadnego ze swoich piłkarzy za jakieś spotkanie.”

„Całkiem Ľle byłoby powiedzieć, że on wini Wayne’a za nie wygranie Mundialu. Mogliśmy równie dobrze powiedzieć, że on wini sędziego za niesłuszne wyrzucenie go z boiska. Zróbmy wszystko jasne. On nie wini, i nigdy nie winił żadnego ze swoich piłkarzy. On ma pretensje do siebie samego” – zakończył Athole Still.