Fergie znalazł złoty środek na sukces...

Jakiś czas temu mówiono o wprowadzeniu przerwy zimowej. Ferguson poparł tę inicjatywę. Ale na tym chyba koniec, bo jak na razie o żadnych działaniach w tej sprawie nic nie słychać. Dlatego Szkot myślał o własnym wprowadzeniu przerwy dla swoich piłkarzy. Miałyby to być 2 tygodnie wolnego między grudniem a styczniem.

„Jestem całkowicie pewny swojego stwierdzenia - mamy za dużo domowych rozgrywek. Między marcem a kwietniem piłkarze nie są już w najlepszej formie fizycznej. Efekt tego widać w spotkaniach międzynarodowych.”

„Grudzień jest ciężkim miesiącem. Wydaje mi się, że tego roku zagramy aż 9 spotkań. Na dodatek boiska wtedy są bardzo niewygodne. Jeżeli dojdzie jeszcze do tego brak odpoczynku to mam prawdziwą katastrofę.”

„Jeżeli chodzi o zdolności piłkarzy i klubów, to Manchester United, Arsenal Londyn czy Chelsea United są tak samo dobre jak inne europejskie kluby. Jednak na wiosnę robi się już ciężko. Na przykład we Francji kluby mają ten komfort, że gdy biorą udział w europejskich spotkaniach, swoje domowe mecze mogą przesunąć.”

„Z kolei w Portugalii zawodnicy mają wolny weekend przed spotkaniami w LM czy Pucharze UEFA. Tak było rok temu, kiedy graliśmy z FC Porto. To wsparcie, które otrzymują od swoich federacji piłkarskich jest bardzo ważne. Tym samym federacje pomagają i zdobywać najwyższe trofea.”

„My nie mamy takiego wsparcia od FA. Trudno jest zmienić terminarz Premiership z jednego powodu - jest za dużo spotkań” - zakończył manager Manchesteru United.