Kuszczak chce zagrać w Lidze Mistrzów

24-latek, który w lecie przyszedł na Old Trafford z West Bromwich Albion już dwukrotnie siedział na ławce podczas spotkań Ligi Mistrzów. Kuszczak skosztował troszkę europejskiego futbolu (puchar UEFA) podczas pobytu w Hercie Berlin. Po imponującym i pełnym wydarzeń debiucie w pierwszej drużynie w meczu z Arsenalem Kuszczak pragnie zagrać w Lidze Mistrzów. Teraz uczy się od Edwina van der Sara i czeka na wygłoszenie składu przez Sir Alexa Fergusona.

„To jest Liga Mistrzów i oczywiście chciałbym w niej zagrać, ale dla mnie najważniejszy jest zespół. Wszyscy razem walczymy i kiedy nawet nie gram, ale drużyna odnosi sukces, to jestem szczęśliwy. Dla młodego bramkarza bardzo ważną cechą jest cierpliwość. Moja szansa nadejdzie” – powiedział Tomek dla United Review.

Jako obserwator dwóch pierwszych meczów United na arenie europejskiej (z Celtikiem i Benfiką) Kuszczak był pod wrażeniem tego, jak radzili sobie jego koledzy.

„Zaczęliśmy bardzo dobrze. Chociaż nie grałem w obydwu spotkaniach, to wspaniale było być częścią tego i widzieć jak wygrywa zespół. Udowodniliśmy każdemu, że będziemy walczyć o zwycięstwo.”

FC Kopenhaga była rozstawiona przed losowaniem w czwartym koszyku. Taką też pozycje wróżą temu zespołowi specjaliści na zakończenie fazy grupowej Ligi Mistrzów. Duński zespół jest jak na razie bez zwycięstwa. Od Manchesteru United oczekuje się trzech punktów, ale Tomek ostrzega, że wcale nie musi być tak łatwo.

„Nie ma żadnych złych zespołów w Lidze Mistrzów. W ostatnim sezonie oczekiwało się, że United wyjdzie z grupy, ale tego nie uczynili. Nie możesz niczego być pewien. Kopenhaga zremisowała z Benfiką i wyeliminowała Ajax w kwalifikacjach. Oni pokazali do czego są zdolni. Będą starali się zabrać nasze punkty, mówię ‘nasze punkty’, ponieważ chcemy wygrać ten mecz. Myślę, że jesteśmy lepszym zespołem i wiem, że mamy dobrych piłkarzy, więc musimy być pewni siebie” – zakończył Tomek.