Yobo mógł trafić do United...
» 15 września 2004, 17:21 - Autor:
matheo - źródło: wlasne
Obrońca Evertonu Liverpool – Joseph Yobo powiedział, że w tegorocznym oknie transferowym mógł przejść do jednego z trzech wielkich klubów w Anglii. Mowa tu oczywiście o Manchesterze United, Arsenalu Londyn oraz Chelsea.
Reprezentant Nigerii dodał również, iż transfer do jednego z wymienionych zespołów został zaprzepaszczony poprzez obowiązki związane z kadrą narodową.
„Ludzie nie rozumieją naszego poświęcenia dla reprezentacji. Straciłem szansę na transfer do jednego z wielkich klubów na Wyspach, ponieważ musiałem grać dla Nigerii. Jeżeli potencjalny nabywca zapytałby się mnie, czy zrezygnuje z gry w kadrze, to odpowiedziałbym – NIE. Na tym zazwyczaj kończą się spekulacje wokół mojej osoby. Gdyby było inaczej, to nie grałbym już dla Evertonu” – powiedział Yobo.
„Arsenal, Manchester United oraz Chelsea prowadziły ze mną rozmowy. Jednak ja będę grał dla reprezentacji Nigerii tak długo, jak to będzie możliwe, ponieważ bardzo wiele skorzystałem na grze w kadrze narodowej i muszę teraz spłacić dług wdzięczności wobec swojego kraju.”
24-letni zawodnik Evertonu Liverpool od czasów odejścia z Olympique Maryslii w lecie 2003 roku jest postrzegany jako jeden z najlepszych obrońców na świecie. Z pewnością kiedy jego kontrakt wygaśnie będzie starało się o niego wiele europejskich klubów.
„Zostanę tutaj do czasu, aż mój kontrakt wygaśnie. Niektórzy gracze odmawiają gry w Evertonie, podczas gdy inni muszą odejść z klubu z powodu problemów” – zakończył Yobo.
Grając w takim klubie jak Manchester United Joseph Yobo z pewnością nie mógłby przekładać obowiązków reprezentacyjnych nad grę w klubie. Przykład Gabriela Heinze pokazuje jednak, iż ta zasada do rzeczywistości ma się nijak...
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.