O Fernandesie było głośno w tym tygodniu po tym jak na łamach portugalskiego
Canal 11 stwierdził, że
Manchester United był gotowy sprzedać go w letnim oknie transferowym. Temat transferu Portugalczyka wrócił na antenie kanału
Rio Ferdinand Presents w serwisie
YouTube.
Fernandes w rozmowie z Ferdinandem wskazał, że był lojalny wobec Manchesteru United, nawet wówczas, kiedy zespół przechodził trudne chwile.
– Odkąd przyszedłem tutaj, pomijam oczywiście fakt, że kocham tutaj być i kocham klub, to wykazałem się lojalnością w najtrudniejszych okresach w klubie. Mogłem odejść dwa razy – stwierdził Fernandes w rozmowie Rio Ferdinandem.
– Klub powiedział: „nie, potrzebujemy cię”. Powiedziałem, dobra, coś mi daliście. Dam wam coś w zamian. Oczywiście, że mój czas w klubie nie wyglądał tak, jakbym tego chciał. Chciałem wznosić do góry trofea i nie zdobyłem ich tak wielu, jakbym chciał i mógł.
– Z drugiej strony myślę, że wszystko co robiłem dla tego klubu, było nadal bardzo istotne. Nie zabieram niczego innym zawodnikom, którzy tutaj byli. Myślę, że w momentach, kiedy mieliśmy największe problemy, to byłem obecny i mam nadzieję, że każdy w klubie jest tego świadomy. Miałem naprawdę dobre okazje.
– Jestem zatem świadomy, że mogłem wybrać inną ścieżkę. Mogłem wybrać inaczej i prawdopodobnie wygrać więcej trofeów, a wtedy ludzie mówiliby o mnie inaczej, bo miałbym więcej trofeów w gablocie. Dziś ludzie mówią, że jesteś dobrym czy złym zawodnikiem na podstawie tego, czy wygrywasz trofea.
Fernandes w rozmowie z Ferdinandem przywołał karierę Francesco Tottiego, który spędził całą karierę w barwach AS Romy, choć zdobył ze swoim klubem tylko jeden tytuł mistrza Włoch. W innych klubach reprezentant Włoch miałby szansę na większe sukcesy.
– Kiedy mówię o wygrywaniu trofeów, to zostałem tutaj, bo nadal wierzę, że możemy zdobywać puchary. Nie zostałbym tutaj, gdyby klub nie powiedział mi, że naszym celem nadal są najwyższe lokaty i powrót do wygrywania trofeów, powrót klubu na należyte mu miejsce – przyznał Bruno.
– Gdybyśmy nie mieli takiego celu, to tak, nie zostałbym tutaj. Wiem, gdzie chce być ten klub i sam też tego chcę. To dlatego tutaj przyszedłem. Jeśli więc mogę pomóc Manchesterowi United, to jest to jedyne, czego chcę – dodał Fernandes.