GS8GS: Może Shaw tego nie wie, i jedzie na przyzwyczajeniach z poprzednich lat :p
A tak serio, to pod wględem fizycznym mam wrażenie że sztab Amorima ogarnia dobrze robote. Skoro są w stanie zarządzać zdrowiem Shawa, Mounta czy deLigta których mieliśmy tutaj za szklanki, ponadto odbudowa Casemiro.
Dziki Dorgu i Diallo, Nie najgorzej wyglądają Heaven i Yoro.
Tutaj czekam na debiut Kone i kilka dłuższych spotkań Mainoo aby móc realnie ich ocenić.