Słowa pochwały dla Fergusona i Solskjaera

Hareide sprowadził Solskjaera do Molde w roku 1995 z trzecioligowego Clausenengen FK. PóĽniej, po nieznanego 23-latka sięgnął Sir Alex Ferguson oferując za niego 1,5 miliona funtów.

Najlepszym podsumowaniem charakteru Norwega jest poniższa wypowiedĽ Hareide, który opowiedział historię transferu napastnika do Molde.

„Widziałem go już dwa lata wcześniej i już wtedy chciałem go ściągnąć do Molde” – mówi Hareide dla the Manchester Evening News. „Lecz Ole nie chciał przenosin, nie chiał wszystkiego przyspieszać. Według niego, nie był jeszcze wówczas gotów, aby zrobić tak ogromny krok do przodu, prosił nas o cierpliwość.”

„Chciał zostać w słabszej lidze, aby ćwiczyć i stać się jeszcze lepszym graczem zanim trafiłby do wyższej klasy rozgrywek. Właściwie nic nie było w stanie go przekonać.”

„To był bardzo zdeterminowany charakter, widać było, że obrał pewną ścieżkę w życiu i dobrze wiedział jak nią podążać. Po kilku latach Ole nadal jest taki sam. Minęło już 10 lat od momentu, w którym opuścił Molde, lecz to nadal taki sam człowiek. Nigdy nie popełnił złego kroku i zawsze jest dobrze przygotowany.”

„To pozwoliło mu w dobrej formie powrócić do gry po długim paśmie kontuzji, co uwierzcie mi, jest naprawdę bardzo trudną sztuką.”

Hareide pochwalił także udział Sir Alexa w udany powrót Solskjaera.

„Dla szkoleniowca drużyna powinna być najważniejsza. To właściwie pierwszorzędna sprawa” – dodaje Aage.

„Czasami trudno jest trenerowi udĽwignąć wszystkie zadania i jeszcze do tego wykazywać pełne zainteresowanie wszystkimi kontuzjowanymi piłkarzami. Przecież trenerzy bardzo często mają wiele innych spraw do zrobienia i przemyślenia.”

„Lecz wiem, że Sir Alex był bardzo cierpliwy z Ole i był dla niego ogromnym wsparciem. Dobrze wiem jak Ole jest wdzięczny za taką postawę trenera. Byłoby mu znacznie ciężej bez tych czynników.”