Francuskie trio i cała prawda o Fergusonie

Francuskie trio, czyli Patrice Evra, Mikael Silvestre i Louis Saha zabrali głos na ten temat.

„Sir Alex w życiu codziennym to miły człowiek, jednak jeżeli coś go trapi zdajesz sobie sprawę, że ma to na niego ogromny wpływ. Szczerze mówiąc, przeraża mnie czasami,” mówi Evra dla daily Mirror.

„Co najdziwniejsze, nasz trener potrafi wybuchnąć w momencie, w którym najmniej się tego spodziewasz. Pamiętam, gdy do przerwy prowadziliśmy 2-0. Wtedy trener wszedł do szatni i krzyczał jakbyśmy przegrywali 8-0. Byłem sparaliżowany.”

Inny obrońca United – Silvestre – przybył do United siedem lat temu z Interu. Przez ten czas zapewne wielokrotnie miał okazję być świadkiem złości szkoleniowca.

„Jego tyrady są spektakularne. Lecz muszę dodać, że rzadko kiedy jest w błędzie podnosząc na nas głos.”

„Kilka lat temu krzyczał na nas w szatni po spotkaniu. Zaledwie kilka chwil póĽniej zasiadł do gry w karty z Roy’em Keane’m, Dwightem Yorke i Denisem Irwinem.”

Louis Saha rozpoczął obecny sezon znakomicie, dzięki czemu nikt już nie odczuwa straty Ruuda van Nistelrooy’a. Lecz zanim do tego doszło, Francuz musiał się zmagać przez długi okres z kontuzjami. Wracając do tematu, Saha wyraził wdzięczność trenerowi za jego ofensywny styl.

„Sir Alex mógłby zrobić karierę jako dyrektor firmy. Mówi szczerze i nie ukrywa niczego. Wie, jak z ludzi wyciągnąć maksimum ich możliwości. Kiedy na kogoś nakrzyczy, po chwili się uspokaja i równie szybko zapomina o urazach.”