Dni Manuela Ugarte w Manchesterze United mogą być policzone
» 22 listopada 2025, 12:46 - Autor: matheo - źródło: MEN
Manuel Ugarte miał być jednym z kluczowych piłkarzy w zespole Rubena Amorima. Coraz więcej wskazuje na to, że dni Urugwajczyka na Old Trafford mogą być policzone.
» Manuel Ugarte na razie nie przekonuje swoją grą w Manchesterze United | Fot. Press Focus
Kiedy Ruben Amorim trafił do Manchesteru United rok temu, to na Old Trafford spotkał znajomą twarz. Portugalski szkoleniowiec pamiętał Manuela Ugarte z czasów wspólnej pracy w Sportingu i wiązał z nim duże nadzieje. Kariera 24-latka w ekipie Czerwonych Diabłów nie układa się jednak tak, jakby życzył sobie tego piłkarz oraz kibice.
Ugarte początkowo cieszył się dużym zaufaniem Rubena Amorima, ale w sezonie 2025/2026 został sprowadzony jedynie do roli rezerwowego. Urugwajczyk zanotował 10 występów, ale tylko w trzech meczach wyszedł na boisko w wyjściowym składzie.
Dziennik Manchester Evening News twierdzi, że dni Ugarte w Manchesterze United mogą być policzone. Urugwajczyk w ciągu 15 miesięcy na Old Trafford nie udowodnił, że ponad 50 milionów funtów zapłacone za niego Paris Saint-Germain było dobrą inwestycją.
„Nowym zawodnikom trzeba dać czas przed wydawaniem konkretnych osądów, ale nie ma wymówek w przypadku zawodnika, który rozpoczął swój drugi sezon w United” – czytamy w dzienniku Manchester Evening News.
Ugarte będzie musiał szybko poprawić swoje występy, jeśli nie chce zostać zapamiętany jako jeden z wielu rozczarowujących transferów Czerwonych Diabłów. Jeżeli sytuacja piłkarza się nie zmieni, to niewykluczone, że w kolejnych okienkach transferowych będzie musiał rozglądać się za nowym klubem.
DevoMartinez: Teraz jakiekolwiek błędy na środku są bardziej wyeksponowane bo gra tam tylko 2 zawodników. Większa odpowiedzialność, mniejszy margines błędu. Krótko mówiąc tam trzeba mieć dwa cracki a nie tylko solidnych pomocników.
piter100000: Oby. Flop jakich mało. Oby trzymali się zasady, którą rzekomo wprowadził nowy pion sportowy. Dwa sezony i jeśli nic nie rusza do przodu i nie ma progresu to się żegnamy. Najwyższy czas skończyć z sentymentami i wiecznym liczeniem "może odpali" albo "kiedyś zagrał dobrze ze dwa mecze dajmy mu czas".
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.