Manchester United pokonał Brighton & Hove Albion (4:2) w 9. kolejce Premier League. Duży udział w zwycięstwie mieli Matheus Cunha oraz Bryan Mbeumo, którzy wpisali się na listę strzelców.
» Gary Neville pozytywnie ocenił występ Bryana Mbeumo i Matheusa Cunhy w meczu z Brighton | Fot. Sky Sports
Ofensywni piłkarze Manchesteru United zaczynają coraz lepiej współpracować w ekipie Czerwonych Diabłów. Zawodnicy Rubena Amorima w sobotę odnieśli trzecie zwycięstwo w Premier League z rzędu. Pod wrażeniem gry Matheusa Cunhy i Bryana Mbeumo jest Gary Neville, były kapitan United.
– Jeśli chodzi o Cunhę i Mbeumo, to ryzyko w przypadku tych transferów było ograniczone. Pamiętamy, jak grali w Premier League wcześniej. Mają w sobie głód, aby dowozić na zupełnie innym poziomie – stwierdził Neville na antenie Sky Sports.
– Mbeumo wygląda na piłkarza, który bardzo tutaj pasuje. Jest głodny gry i chce strzelać gole.
– Manchester United ma teraz na czym budować. Cunha i Mbeumo wygrają im sporo meczów – dodał Neville.
Manchester United dzięki wygranej z Brighton & Hove Albion wskoczył na czwarte miejsce w ligowej tabeli. Za tydzień drużynę czeka wyjazdowe starcie z Nottingham Forest.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (8)
Koksu: To ,że Mbeumo i Cunha są piłkarzami z doświadczeniem w Premierleague nie oznacza z automatu ,że będą dobrze grali dla Manchesteru. Raz ,że sodówka i hajsik może uderzyć do głowy, dwa inna taktyka, trzy inny zespół. Latami można było odneiść wrażenie ,że w naszej drużynie nawet dzik idąc w żołędzie w dupie zaraz będzie. Ludzie przepadali jak Alicja w króliczej norze. Więc życzę nam wszystkim ,żeby nowi nawalili a i po 20 goli, ale nie jest to na pewno; na 100 zapisane w gwiazdach
dobrodziej: Biorąc pod uwagę bezpośredni udział w wyniku (gol lub asysta) to "wygrali" już w United 4 takie mecze. To o 4 więcej jak Hojlund w całym sezonie. Mbuemo to przedzik, a Cunha się rozkręca.
Arturrodeldziko: Ogólnie wypowiedzi sporej części naszych byłych piłkarzy bardzo niesmaczą...wypowiadają się jak eksperci od trenerki, często pod "lajki" i publiczkę, a sami nawet trenerki nie liznęli.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.