Senne Lammens pokazał się z bardzo dobrej strony w debiucie w Manchesterze United. Ruben Amorim przed meczem z Liverpoolem podkreśla, że belgijski golkiper wciąż jest bardzo młody i przed nim bardzo daleka droga na piłkarski szczyt.
» Senne Lammens ma spore szanse, aby w niedzielę zagrać przeciwko Liverpoolowi | Fot. Press Focus
23-letni Lammens w starciu z Sunderlandem (2:0) na Old Trafford imponował spokojem w polu karnym Manchesteru United. Kibice Czerwonych Diabłów zaintonowali nawet przyśpiewkę sugerującą, że Lammens jest legendarnym Peterem Schmeichelem w przebraniu. Amorim pytany o pochwały pod adresem Belga, odpowiada: – Senne spisał się świetnie z Sunderlandem.
– To możliwe, że zacznie mecz z Liverpoolem. Pierwsze wrażenie w tym klubie jest naprawdę bardzo ważne. Utrzymanie poziomu jest istotne, ale i trudne.
– Nie jest Schmeichelem. To młody chłopak, pokazał duży spokój, a kibice go polubili. Musi jednak dalej pokazywać się z dobrej strony – dodaje Amorim.
Początek meczu Liverpool FC vs Manchester United w niedzielę 19 października o 17:30. o tym, czy Lammens znajdzie się w wyjściowym składzie Czerwonych Diabłów przekonamy się o godzinie 16:15.
dReddowski97: Tylko Schmeichel jest Schmeichelem (:
Chłopak ma 23 lata, jeden mecz za sobą. Wrzucony (prawdopodobnie) na głęboką wodę na Liverpool, w dodatku na Anfield.
Wystarczy, że zrobi mniej baboli od Andrzeja, Turka i już będzie jakiś pozytyw.
Chris425: Przecież jakby grał tak do końca sezonu jak w meczu z Sunderlandem, ba mając nawet kilka błędów to Kameruńczyk, czy Turek będą mogli mu buty czyścić i facet już tego miejsca nie odda, nie ma bata.
Oby mu się wiodło i wszyscy kibice byli z niego zadowoleni.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.