Kobbie Mainoo i Joshua Zirkzee nie odgrywają istotnej roli w zespole Rubena Amorima. Manchester United spodziewa się rozmów z zawodnikami w sprawie minut na boisku przed zimowym oknem transferowym.
» Joshua Zirkzee nie odgrywa pierwszoplanowej roli w Manchesterze United w tym sezonie | Fot. Press Focus
Media spekulują na temat przyszłości obu zawodników, bo brak minut na boisku znacząco zmniejsza szanse Mainoo i Zirkzee na wyjazd na przyszłoroczne mistrzostwa świata, które odbędą się w USA, Kanadzie i Meksyku.
Mainoo oraz Zirkzee w obecnym sezonie nie zaczęli jeszcze ani jednego spotkania w Premier League od pierwszej minuty. Anglik zapisał na swoim koncie 113 minut w pięciu ligowych występach, a Zirkzee 74 minuty w trzech meczach.
Portal ESPN informuje, że Manchester United szykuje się na rozmowy z zawodnikami przed zimowym okienkiem transferowym. Mainoo jest łączony z transferem do Napoli, a zainteresowanie piłkarzem przejawiają też kluby z Premier League oraz Bundesligi. Zirkzee jest przymierzany do klubów z Serie A.
Źródła na które powołuje się ESPN wskazują, że choć Mainoo i Zirkzee nie są graczami wyjściowej jedenastki, to są ważnymi członkami każdego meczowego składu. Jeśli jednak sytuacja zawodników nie poprawi się w najbliższych miesiącach, to piłkarze oraz klub usiądą do rozmów przed zimowym okienkiem.
UnitedWeStand: Holenderski drewniak powinien być już pogoniony z klubu 3 miesiące temu.
Gość ma 193 cm wzrostu i nie potrafi wygrać pojedynku główkowego.
Oddaje strzały średnio z 10 metrów od bramki, a i tak nie potrafi w nią trafić.
Zabija ataki United częściej od obrońców rywali.
W klubie nie ma już najgorszego pseudo-piłkarza w postaci Hojlunda, więc Holender na tle aktualnego pierwszego składu wygląda jedynie jeszcze bardziej żałośnie, bo tak to był jeszcze Rasmus przy którym ktokolwiek robiący cokolwiek mógł się już pozytywnie wyróżnić na boisku. Ta dwójka zostanie zapamiętana jako jeden z najgorszych ataków w historii tego klubu.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.