Legendarny bramkarz chwali występ Lammensa po debiucie w Manchesterze United

Lammens w starciu z Sunderlandem (2:0) zachował czyste konto. 23-letni Belg imponował spokojem w polu karnym, zanotował dwie skuteczne interwencje i nie bał się wychodzić do górnych piłek.

– Kiedy myślisz sobie o bramkarzach, których mieliśmy w ostatnich latach i ile bramek straciliśmy po błędach, w tym sezonie było już ich dziewięć, to jest to za dużo – stwierdził Schmeichel cytowany przez Manchester Evening News.

– Wracam do czasów, kiedy sam grałem i mówiłem, że musimy w sezonie dać drużynie przynajmniej 10 punktów, a nie rozdawać je. Tak samo było w przypadku Edwina van der Sara i Davida de Gei. W ostatnich latach przywykliśmy natomiast do bramkarzy oddających bramki rywalowi i straty punktów.

– Po pierwsze fajnie jest w końcu zobaczyć czyste konto i naprawdę solidny występ bramkarza. Widzieliśmy młodego chłopaka, który nie miał zbyt wiele pracy przez długi okres. Miał dosłownie raz piłkę przy nodze i spisał się dość dobrze.

– Współcześnie można spodziewać się tego po młodych bramkarzach, bo tak są kształtowani. Widać było pewne podobieństwa do Edwina. Kilka długich piłek, dobra interwencja, kiedy odbił piłkę do lewej strony.

– Od tego momentu jego pewność siebie rosła. Widzieliście po pierwszym dośrodkowaniu reakcję Matthijsa de Ligta. Obrońcy właśnie tego chcą, aby zdjąć z nich trochę presji. Nie było tego przez jakiś czas w Manchesterze United i obrońcy są teraz zadowoleni.

– Jest jeszcze oczywiście za wcześnie, aby mówić, jak dobry jest Senne Lammens. To bardzo młody piłkarz, nie grał wielu meczów o stawkę, na pewno nie w Manchesterze United.

– Widzieliśmy w ostatnich latach, że do Manchesteru United przychodzili wielcy zawodnicy, ale presja jest ogromna. Nie byli sobie w stanie z nią poradzić. Nierozsądne byłoby więc wywieranie przeze mnie jakiejkolwiek presji na niego.

– Spisał się dobrze, teraz jest przerwa na kadrę i później przyjdzie kolejny mecz. Musi zrobić to samo – dodał Schmeichel.

Manchester United najbliższe spotkanie rozegra 19 października. Czerwone Diabły zmierzą się na wyjeździe z Liverpoolem.