Radek555: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.09.2025 11:13Tego na 100% nie wiesz, że Amorim sam nie wierzy, on raczej w swój pomysł wierzy, tylko nie w wykonawców, tu jest pies pogrzebany. I jak można go winić za ten brak wiary? Oni mu zwyczajnie pokazali, że niczego się nie uczą, a przecież to Ruben jest na treningach, nie my, i mówił, że pracują nad tym wszystkim. To skoro pracują, a w meczach piłkarze nadal są jak dzieci we mgle, to jednak przynajmniej w jakiejś części znaczy, że są sami leniwi i mało rozgarnięci. Przecież Portugalczyk ciągle ich broni na konferencjach, i na pewno też motywuje, i skoro to wszystko razem nie przynosi efektów, to co on jeszcze ma zrobić? Magiczną różdżkę sobie znaleźć, i zaczarować ich, żeby się nie lenili? Tak, upór Amorima jest problemem, granie ciągle tym samym bez żadnych większych zmian jest problemem, ale brak mentalu i charakteru to jest w większości wina kopaczy, jak mówi Rooney.
Te piłkarzyki się nie angażują w grę od dawna, a nie tylko za Amorima, tu jest problem, a nowi niestety w większości ten słaby mental przyjmują zaraz kiedy pierwszy raz doświadczają marazmu w tym klubie. Z nielicznymi wyjątkami. Tak, trener musi potrafić zmotywować, ale gracze też sami muszą od siebie wymagać i pokazywać zaangażowanie, a oni tego nie robią! Koniec też tych wiecznych wymówek dla przepłaconych, wiecznie zwalniających trenerów, kopaczy.
W sumie to niesamowite jak się śpiewka na tej stronie zmieniła teraz.
Od lat powtarzaliście, większość z Was na tej stronie, że trener nie może kopaczom ustępować, że dosyć z wiecznym tylko obwinianiem trenerów, że nasi są zbyt leniwi. A teraz nagle trener musi jeszcze ich za rączkę jak sześciolatków prowadzić, i motywować co 5 sekund, żeby im się chciało więcej biegać. Tym milionerom! Przecież to brzmi jak żart! Ok, rozumiem, że Amorim ma tak tragiczne wyniki że dlatego tak ludzie reagują, no ale z drugiej strony, tak wygląda żelazna konsekwencja ze strony trenera, o jakiej wielu z Was wcześniej na tej stronie marzyło. Oczywiście, że nie można ciągle przegrywać tak jak Ruben, no ale taka jest aktualnie rzeczywistość w United, a współczesna piłka, wbrew pozorom, nie jest prosta, i to tym bardziej w PL.
Rozumiem także, że jak się piłkarzy wystawia na innych pozycjach, i system im nie pasuje totalnie, to mogą się frustrować, skoro to nie działa, ale to wciąż nie powinno oznaczać lenistwa i sabotażu, a tu niestety, w tych klubie, we wszystkich ekipach tego klubu od lat, tak to wygląda!