Kobbie Mainoo w sezonie 2025/2026 musi liczyć się z rolą rezerwowego w Manchesterze United. Jeśli Anglik nie będzie dostawał szans od Rubena Amorima, to zdaniem Phila Jonesa, byłego defensora Czerwonych Diabłów, może naciskać na opuszczenie klubu z Old Trafford w zimowym okienku.
» Kobbie Mainoo w meczu z Chelsea pojawił się na boisku w samej końcówce | Fot. Press Focus
Media spekulowały na temat odejścia Mainoo już w letnim oknie transferowym. Manchester United nie zgodził się jednak wysłać swojego wychowanka na wypożyczenie.
– Kobbie jest piłkarzem, którego naprawdę podziwiam. Wspaniale oglądało się go, kiedy wchodził do drużyny. Pamiętam jego występ w meczu z Evertonem na wyjeździe. Był absolutnym szefem w tym meczu, dyktował warunki gry. Spisywał się naprawdę dobrze i sporo grał – stwierdził Phil Jones na kanale Stadium Astro.
– Obecnie wygląda na to, że wypadł z łask trenera. Menadżer zapowiedział, że nie będzie grał w jednym zespole z Bruno. Będzie grał albo jeden, albo drugi. Nie odstawisz przecież Bruno w takiej formie i biorąc pod uwagę to, jak dźwiga cały zespół swoimi asystami i bramkami.
– Będzie miał więc problem z meczami w Manchesterze United, bo nie grają w żadnych europejskich pucharach. Nie ma więc innych rozgrywek, w których mógłby łapać minuty.
– Czas pokaże, ale myślę, że w okolicach grudnia i stycznia, jeśli nie będzie grał, to moim zdaniem spróbuje wymusić wypożyczenie – dodał Jones.
waletpl: "Pamiętam jego występ w meczu z Evertonem na wyjeździe."
Ło kurka, to już prawie dwa lata trzeba się cofnąć żeby przypomnieć jego dobry występ?
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.