Amorim skomentował derbową porażkę z Manchesterem City

O losach 197. derbów Manchesteru przesądziły bramka Phila Fodena i dwa trafienia Erlina Haalanda.

– Jeśli spojrzycie na bramki, to mogliśmy ich uniknąć. To była największa różnica. Możemy spisywać się lepiej, zwłaszcza przy drugim golu. Straciliśmy bramki, których mogliśmy uniknąć – stwierdził Amorim w rozmowie z BBC Match of the Day.

– Największą różnicę stanowiły momenty przejściowe. Nie strzeliliśmy gola. W drugiej połowie Manchester City lepiej spisywał się w tym elemencie, a my cierpieliśmy w tym momencie.

– Możemy grać lepiej, to jest jasne. Wróćmy jednak do momentów przejściowych. Trzeci gol, brak jakości w rozegraniu. Zawodnicy nie wiedzą, kto ma iść do piłki, a rywal ma wolną drogę do bramki. Przy pierwszym golu było czterech naszych zawodników, trzeba grać agresywnie.

– W takich meczach musimy grać idealnie, a w tym spotkaniu tak nie było. Frustracja jest zawsze taka sama, bo chodzi o liczbę sytuacji, które potrzebujemy na zdobycie gola. Musimy popracować nad wieloma rzeczami przed kolejnym spotkaniem – stwierdził Amorim.

Manchester United najbliższy mecz rozegra w sobotę 20 września. Na Old Trafford przyjedzie Chelsea.