Prezes Betisu wyjawił kulisy pozyskania Antony’ego. „Najtrudniejszy transfer w życiu”

» 9 września 2025, 22:36 - Autor: matheo - źródło: ABC Sevilla
Real Betis przez całe letnie okienko transferowe próbował osiągnąć porozumienie z Manchesterem United w sprawie Antony’ego. Klubowi z Sewilli udało się to dopiero w ostatnim dniu letniego okienka, a prezes Betisu stwierdził, że to najtrudniejsza transakcja w jego karierze.
Prezes Betisu wyjawił kulisy pozyskania Antony’ego. „Najtrudniejszy transfer w życiu”
» Antony w letnim oknie transferowym zasilił szeregi Betisu | Fot. Press Focus
Real Betis zgodził się zapłacić 25 milionów euro za Antony’ego, a w umowie zamieszczono zapis, który upoważnia Manchester United do 50% z tytułu kolejnego transferu Brazylijczyka.

– Był moment, w którym pomyśleliśmy, że się nie uda, bo stanowisko Manchesteru United było trudne. Dzieliło nas 5-6 milionów euro, a my osiągnęliśmy swój limit. Ostatecznie włożyliśmy w to sporo wysiłku, zrobiliśmy swoje, a podobnie zrobił sam piłkarz i United – stwierdził Ramon Alarcon, prezes Betisu na łamach dziennika ABC Sevilla.

– To najtrudniejszy transfer, którego dokonałem jako prezes, bo była duża presja ze strony kibiców Realu Betis. Brano to za pewnik, że Antony do nas przyjdzie. Każdy mnie pytał, kiedy do nas trafi.

Alarcon pytany o szczegóły transferu, odpowiedział: – W niedzielę, w czasie meczu z Athletic Bilbao nasze relacje były bardzo napięte. W południe Manchester United wysłał draft kontraktu i poprosił o zmiany. Stało się jasne, że spełnią nasze prośby.

– W niedzielę w nocy otrzymaliśmy potwierdzenie. Rano dogadaliśmy kwestię przyszłych zysków, bo chcieliśmy mieć możliwość odzyskania inwestycji. To był jeden z najtrudniejszy punktów, ale rozwiązaliśmy to. W niedzielę o 2:00 nad ranem, kiedy sytuacja się odblokowała, zaczęliśmy szukać samolotu, aby piłkarz mógł przylecieć w poniedziałek po południu.

– Nadal był duży stres, bo wszystko zostało ustalone, ale musieliśmy czekać na właściciela Manchesteru United ze Stanów Zjednoczonych, aby podpisał wszystko. Zrobili to w poniedziałek o 15:00 – dodał prezes Betisu.

Szef Betisu wyjawił również w jaki sposób Betis mógł pozwolić sobie na sfinansowanie transferu Antony’ego. Pomógł Hummel, producent strojów klubu z Sewilli.

– Stworzyliśmy kolekcję ubrań sygnowaną przez Antony’ego. Mamy z tego tytułu tantiemy, od również będzie partycypował w zyskach z gadżetów. Jeśli zostanie światową gwiazdą, to Betis odzyska pieniądze z tej inwestycji, nawet biorąc pod uwagę poprzedni sezon. Umowa ma w sobie ryzyko, bo opiewa na pięć lat i wysoki koszt, ale może przynieść korzyści – dodał prezes Betisu.


TAGI


« Poprzedni news
Shaw o kibicach Manchester United: Nie mogę się ich nachwalić
Następny news »
Senne Lammens już po pierwszym treningu z Manchesterem United

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (6)


Dialo12: Trudny bo się wystrzelali z kasy
» 10 września 2025, 14:53 #6
Fleex100: A ja uwazam ze bledem byly ustepstwa. Rozumiem ze wysoka tygodniowka i trzymanie go na sile byloby finansowo na niekorzysc, ale presja byla po stronie Betisu. 5 milionow euro przy tym Ile stracilismy na Transferze Antonyego robi roznice, a gwarancji na przyszle bonusy czy zarobku z nastepnego transferu nikt nam nie gwarantuje. Kolejny sygnal w swiat pilkarski ze kupujemy drogo a sprzedajemy za frajer
» 10 września 2025, 08:40 #5
Fleex100: I przy tym wszystkim Fakt ze rodzina Antonyego po zakonczeniu sezonu zostala w Hiszpanii tylko pokazuje jak pewni byli dopiecia tego transferu
» 10 września 2025, 08:43 #4
adamII: Wychodzi na to ze to United zrobilo wiecej ustepstw niz Betis.
» 10 września 2025, 08:16 #3
bakielit: Komentarz zedytowany przez usera dnia 09.09.2025 23:56

Niech zatem pozostanie szczęśliwy w Sewilli(piękne miasto) i da im dużo radości swoją grą.Sukcesów i powodzenia!!
» 9 września 2025, 23:55 #2
waletpl: Żeby jednak tam się nie zasiedział za długo i oby sprzedali go za kuuupe kasy, biorąc pod uwagę nasz udział ;)
» 10 września 2025, 00:14 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.