Czy Andre Onana i Benjamin Sesko będą gotowi na Arsenal?

Przed starciem z Kanonierami w zespole Rubena Amorima jest kilka znaków zapytania. Największy dotyczy obsady bramki Manchesteru United. Andre Onana z powodu kontuzji ścięgna udowego opuścił wszystkie mecze przedsezonowe. W sparingach nie przekonywał natomiast Altay Bayindir.

Onana ostatni mecz w Manchesterze United rozegrał w maju przeciwko Tottenhamowi Hotspur w Lidze Europy. Choć kameruński golkiper trenuje już z zespołem, to wystawienie go od razu na mecz z Arsenalem może być ryzykowne.

Dziennik The Times informuje, że Manchester United rozważa możliwość organizacji sparingu za zamkniętymi drzwiami, który miałby odbyć się w tym tygodniu. Meczowe minuty mógłby wówczas złapać nie tylko Andre Onana, ale również Benjamin Sesko. Słoweński napastnik w sobotę sfinalizował swój transfer z RB Lipsk.

Sytuacja Sesko jest inna niż Onany, bo słoweński napastnik przepracował cały okres przygotowawczy z RB Lipsk i nie ma dużych zaległości treningowych. Ruben Amorim w meczu z Fiorentiną (1:1) testował wariant z Masonem Mountem na pozycji fałszywej dziewiątki.

Do dyspozycji Amorima na mecz z Arsenalem będzie Rasmus Hojlund, chyba że duński napastnik wcześniej sfinalizuje swój transfer z Manchesteru United. W ostatnich dniach Hojlund jest łączony z przeprowadzką do Milanu.

Drobne urazy w zespole Manchesteru United leczą Joshua Zirkzee i Noussair Mazraoui. Więcej na temat sytuacji kadrowej Manchesteru United dowiemy się w piątek, kiedy to Ruben Amorim spotka się z dziennikarzami na konferencji prasowej przed meczem z Arsenalem.