Saudyjczycy znów będą kusić Fernandesa. Al-Nassr szykuje gigantyczną ofertę
» 2 sierpnia 2025, 10:56 - Autor: matheo - źródło: A Bola
Bruno Fernandes tego lata odrzucił zakusy Al-Hilal. Próbę ściągnięcia kapitana Manchesteru United do Arabii Saudyjskiej ma teraz podjąć Al-Nassr, gdzie występuje Cristiano Ronaldo.
» Bruno Fernandes tego lata był już łączony z transferem do Saudi Pro League | Fot. Press Focus
Portugalski dziennik A Bola twierdzi, że sprowadzenie Fernandesa jest wielkim marzeniem trenera Jorge Jesusa. Szeregi Al-Nassr zasilił ostatnio Joao Felix, więc portugalska kolonia w Rijadzie jest coraz większa.
Al-Nassr poprzez pośredników miał nawiązać pierwszy kontakt z obozem piłkarza Manchesteru United. Na razie zapytanie ma charakter wstępny i ma ocenić, czy zawodnik rozważyłby w ogóle zmianę barw klubowych.
Pieniądze nie byłyby problemem dla Al-Nassr, tak samo jak nie były dla Al-Hilal. Fernandes otrzymał wówczas ofertę opiewającą na 70 milionów euro rocznie. Niewykluczone, że Al-Nassr zaproponowałby jeszcze lepsze warunki.
Bruno Fernandes zna doskonale Jorge Jesusa, bo współpracował z portugalskim szkoleniowcem w barwach Sportingu. 71-latek ma być bezpośrednio zaangażowany w kwestię transferu piłkarza Manchesteru United. Dodatkową motywacją dla Fernandesa ma być też obecność Cristiano Ronaldo w Al-Nassr.
Fernandes pytany w czerwcu o odrzucenie oferty Al-Hilal tak tłumaczył swoją decyzję: – Manchester United nie chciał mnie sprzedawać. Nie potrzebują pieniędzy. Gdybym miał odejść, to musiałaby to być decyzja klubu.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (5)
Paczek: Pamiętam jak podzielone forum było czy go zostawić czy sprzedać, niektórzy to już transfery robili za hajs z jego sprzedaży. Prawda jest taka że gość mógłby grać w każdym topowym klubie i powinniśmy się cieszyć że mamy kogoś takiego u siebie, obecnie jedyny "world class" zawodnik w naszym klubie.
Artessen: Ja nie miałbym pretensji, bo jak na razie to nie ma Bruno ani sławy, ani pieniędzy na poziomie tego jak gra. I nie oznacza to umniejszania mu, wręcz przeciwnie. W Realu lub Barcy byłby kandydatem do złotej piłki.
moonTrafford: Taki z niego "world class", że na 10 wyżej w hierarchii są Cunha i Mbeumo (słusznie), a na 8 w Premier League jest zbyt słaby fizycznie i zbyt wolny. Zawodnik w ogóle nie pod system Amorima, za taką kasę można obsadzić u nas dwie pozycje. Niewielu to rozumie.
A w Barcie i Realu nie łapałby się nawet do pierwszego składu.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.