Sparing Manchesteru United przebił finał Klubowych Mistrzostw Świata

» 28 lipca 2025, 07:21 - Autor: matheo - źródło: ESPN
Manchester United w ostatni weekend zmierzył się z West Hamem United (2:1) w pierwszym meczu Premier League Summer Series. Na trybunach MetLife Stadium pojawiła się rekordowa publiczność.
Sparing Manchesteru United przebił finał Klubowych Mistrzostw Świata
» Mecze Manchesteru United w USA są chętnie oglądane przez tamtejszych kibiców | Fot. Press Focus
Sparingowe spotkanie Manchesteru United z West Hamem United obejrzało 82566 kibiców, co jest rekordem, jeśli chodzi o piłkarski mecz w Stanach Zjednoczonych w tym roku. Co ciekawe, widownia na sparingu była większa niż na niedawnym finale Klubowych Mistrzostw Świata, w którym zmierzyły się Chelsea i Paris Saint-Germain. Tamto spotkanie obejrzało 81118 widzów.

Manchester United kolejny sparing w Stanach Zjednoczonych ma zaplanowany na 31 lipca. Czerwone Diabły zmierzą się w Chicago z Bournemouth (3:30). Później drużynę czeka jeszcze mecz kontrolny z Evertonem (3 sierpnia).

Kibice Manchesteru United będą wyczekiwać starcia z Evertonem, bo według zapowiedzi Rubena Amorima właśnie w tym spotkaniu po raz pierwszy w diabelskich barwach zagra Bryan Mbeumo. Kameruńczyk opuści mecze z West Hamem i Bournemouth, bo później zaczął treningi w okresie przygotowawczym.


TAGI


« Poprzedni news
Antony może grać z Cristiano Ronaldo. Al-Nassr złożył ofertę za Brazylijczyka
Następny news »
Tottenham podpytuje o transfer Kobbie’ego Mainoo

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (9)


ddnj112: Tylko że ten stadion ma pojemność 82500… byłam na tym meczu, było bardzo dużo ludzi, ale były też miejscami puste krzesła.
» 28 lipca 2025, 23:43 #9
3vil: Opcje są 3. Najmniej prawdopodobna że oszukali z ilością sprzedanych miejsc.
Bardziej prawdopodobne są dwie pozostałe. Koniki wykupili bilety by zarobić, i nie udało sie sprzedać wszystkiego. Lub po prostu co nie którzy, mający bilety nie mogli przyjść bo coś wypadło.

Niemniej samą ilość sprzedanych biletów, robi wrażenie. Zwłaszcza że grali z West Ham. Raczej ludzie na West Ham nie przyszli. Nie w takiej ilości.

Co do ilości miejsc, Wikipedia podaje 82566. W innych miejscach piszą "około 82500" Więc może zależy ile ludzi upchnąć udało sie w lożach VIP ;)
» 29 lipca 2025, 07:27 #8
ddnj112: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.07.2025 19:24

To akurat sto procent prawda jeżeli chodzi o drużynę na którą przyszli. Idąc przez parking czy stadion widziałam może 5 osób w koszulkach Evertonu, z 10 może West Hamu a reszta United. Niesamowite uczucie widzieć, że mimo tego gdzie ten klub obecnie jest to dalej przyciąga tylu ludzi.
» 29 lipca 2025, 19:22 #7
Fafky19: Jedna z rzeczy, w której Manchester jest naprawdę dobry ;)
» 28 lipca 2025, 07:45 #6
ArktoS: To się bardzo bardzo długo nie zmieni. Manchester United jest jednym z największych klubów piłkarskich na świecie. Na innych kontynentach nasz klub jest postrzegany jako marka, a nie jako wynik sportowy i dlatego mamy niezmiennie ogromną ilość fanów. Ani Arsenal, ani City prawdopodobnie się do tego nie zbliżą.

To wszystko składa się na zyski. Restrukturyzacja, która została przeprowadzona ma chyba bardziej na celu, uporządkowanie struktur wewnątrz klubu niż zaoszczędzenie.
Nasz klub zawsze będzie skarbonką bez dna, bo przez lata wypracował sobie coś niedostępnego dla innych.
» 28 lipca 2025, 11:42 #5
ryudo3: Zobaczymy ile nam starczy tej historii żeby odcinać kupony.

Mam nadzieję że niedługo napiszemy nową i nie będzie trzeba się ślizgać na przeszłości
» 28 lipca 2025, 13:35 #4
awe: Tylko wiecie, ze tutaj chodzi o zaledwie 1400 osob wiecej na stadionie, ogolnie final byl o wiele wiekszym widowiskiem i bardziej dochodowym.
» 28 lipca 2025, 18:21 #3
Alpinek: Tutaj nie chodzi o 1400 kibiców więcej, tylko o aż 82k kibiców na sparingu United z WHU:))
» 29 lipca 2025, 05:52 #2
awe: Naprawdę to nie wyczyn.
» 3 sierpnia 2025, 19:36 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.