Robbie Keane zaapelował do kibiców Tottenhamu, aby Ci szli do przodu i nie opłakiwali odejścia Michaela Carricka do Manchesteru United.
Dwudziestopięcioletni Anglik trafił na Old Trafford tego lata, za olbrzymią sumę ₤18,6 miliona. Początki środkowego pomocnika w Manchesterze nie były łatwe, gdyż podczas towarzyskiego turnieju w Amsterdamie nabawił się kontuzji, która wyeliminowała go z gry na pewien okres, lecz po kilku tygodniach wszystko wróciło do normy. Teraz były zawodnik Tottenhamu ma czas na pokazanie, że pieniądze nie zostały wydane w błoto, lecz na to czasami trzeba po prostu poczekać, gdyż nie zawsze zawodnicy się szybko aklimatyzują.
Mimo, że jego niezwykłe podania zapewniały lepszy byt napastnikom Spurs, to młodszy brat Roy'a Keane'a uważa, że błędem byłoby wzdychanie o braku Carricka.
"Michael to zawodnik światowej klasy oraz dobry przyjaciel. Zeszły sezon w jego wykonaniu był genialny, dlatego teraz, kiedy przegrywamy jakiś mecz, ludzie zadają pytanie 'Czy brakuje im Carricka?' " - powiedział Robbie Keane.
"Lecz Michaela już z nami nie ma, dlatego musimy iść naprzód. Mamy świetnego Didiera Zokorę, który w ostatnich kilku meczach pokazał, jak wielkie umiejętności posiada."
"Moim zdaniem nie wypada mówić o tym, że brakuje nam Carricka. W porównaniu do Michaela Didier jest innym typem zawodnika. Michael potrafił podać z każdego miejsca na boisku, krótko, długo, wszędzie Cię znajdywał."
"Lecz wierzę, że Didier sobie poradzi, podobnie jak Danny Murphy, który również wprowadza się do naszej drużyny" - zakończył Keane.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.