cyprian: On na serio liczy na transfer do Barcy? Gość nawet nie był w stanie przekonać do siebie Aston Villi, a marzy mu się jedna z najlepszych obecnie drużyn na świecie. Zresztą za kogo on niby miałby tam grać? Yamala, Raphinhę, czy Lewandowskiego? Nawet jakby United się zgodziło na skrajnie niekorzystne wypożyczenie, bo na nic innego nie można liczyć ze strony Katalończyków, to i tak po sezonie kopną go w 4 litery i wróci do nas...
Na prawdę nie rozumiem toku myślenia Marcusa. Jak tak bardzo zależy mu na kasie, to niech idzie do Arabów. Jest w takim wieku, że po 2-3 latach może spokojnie wrócić do Europy, z pieniędzmi które ustawią kilka przyszłych pokoleń rodziny Rashfordów. Jak chce dalej grać poważnie w piłkę, to niech zejdzie na ziemię, zmniejszy swoje oczekiwania finansowe i poszuka klubu w którym będzie miał szansę się odbić od dna.
To nie jest słaby piłkarz, tylko gdzieś się pogubił w trakcie swojej kariery. Wiadomo, że u nas jest już spalony, ale nie zdziwiłoby mnie gdyby odpalił np w Serie A i strzelał tam 20+ bramek w sezonie. Nawet pójść do tej Turcji i tam zostać absolutną gwiazdą, a na pewno go na to stać gdyby tylko wrócił na właściwe tory, skoro nawet Piątek dał radę... A później kto wie? Może nawet ta wymarzona Barcelona się po niego zgłosi, tylko tym razem na poważnie, a nie tak jak teraz, czyli darmowy rezerwowy na rok. Czasami trzeba zrobić krok do tyłu, żeby później zrobić 2 do przodu.
Nie wiem, czy to Rashford ma takie siano w głowie, czy ma takich fatalnych "doradców", ale w tym momencie chłop ciągnie na dno siebie i klub, któremu zawdzięcza wszystko w swojej dotychczasowej karierze. Słabo to wygląda.