Beckham7: Ja myślę że raczej Vlahović nie ma podjazdu do Gyokeresa. Gyokeres był bardziej bramkostrzelny i strzelał także w pucharach. Vlahović na ten moment to średniak, albo odpali albo nie.
Natomiast Osimhen faktycznie jest w nim jeden kluczowy fakt, a mianowicie odnajdował się w kilku ligach gdzie potrafił sporo bramek strzelać więc i w Premier League pewnie też by działał.
Problemem jest to że za dużo sobie pieniążków życzy i słyszy się że jest to zawodnik o nieco zbyt dużym ego.
U nas priorytetem powinni przede wszystkim być piłkarze nie tylko dobrze prowadzący/kopiący piłkę ale także tacy którzy swoją osobowością i charyzmą będą starali się nawiązywać do wielkich nazwisk z przeszłości. Nie potrzebujemy gwiazdorów gburów, beksy czy leniwców za grube miliony. Tylko kogoś z ambicjami, uregulowaną agresją na boisku i empatią, kogoś kto zrobi wszystko dla tego klubu by dotrzeć do piłki, powalczyć o nią lub oddać strzał, kogoś kto się poświęci projektowi.
Osobiście nie wiem czy w całej tej wymienionej 3ce widzę kogoś takiego pod kątem charakteru, ale pod kątem dotychczasowych statystyk Gyokeres jest po prostu najbardziej obiecującym kandytatem, pytane tylko czy on sam mógłby odpalić w United bo niestety z tym bywa różnie, tak na dobrą sprawę również Osimhen mógłby nie odpalić z bramkami no a gdzieś tam jednak oszczędza się a potem inwestuje miliony na transfer a potrzebujemy żeby to zaczęło w końcu jakkolwiek hulać :)