Matthijs de Ligt ma za sobą debiutancki sezon w Manchesterze United. Holenderski obrońca na poziomie drużynowym z pewnością inaczej wyobrażał sobie pierwszy rok gry na Old Trafford. Pod względem indywidualnym jest jednak zadowolony ze swojej postawy.
» Matthijs de Ligt jest zadowolony z pierwszego sezonu w Manchesterze United pod względem indywidualnym | Fot. MUTV
De Ligt rozegrał w Manchesterze United 42 spotkania i dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Sezon 2024/2025 był burzliwy, bo Czerwone Diabły w październiku zdecydowały się na zmianę na stanowisku menadżera.
– Jestem dość usatysfakcjonowany. Po pierwsze, bo zagrałem ponad 40 meczów. Teraz jestem kontuzjowany, ale byłem zdrowy przez praktycznie cały sezon, w porównaniu do mojego poprzedniego roku w Bayernie. Z tego jestem naprawdę zadowolony. Miałem również taki wkład w grę, z którego mogę być zadowolony – stwierdził De Ligt w rozmowie z klubową telewizją MUTV.
– Oczywiście, że za każdym razem i każdego dnia powinno być lepiej. Trenuję bardzo ciężko, aby być coraz lepszym i pomagać jeszcze bardziej drużynie. Wierzę, że zrobiłem tyle, ile mogłem. Z tego jestem zadowolony. Teraz musimy rozwinąć się bardziej jako zespół i grupa, aby prezentować się lepiej w przyszłym sezonie.
Piłkarze Manchesteru United w trakcie sezonu 2024/2025 musieli uczyć się nowego ustawienia, które zaimplementował Ruben Amorim.
– Dla mnie oznaczało to przejście z gry dwoma środkowymi obrońcami na trójkę. To oczywiście zmiana i może to wpłynąć na to, jak grasz. Pozycje wyglądają na te same, ale jest różnica – wyjaśnia De Ligt.
– To naprawdę interesujące, bo po raz pierwszy w karierze mam trenera, który gra tym systemem cały czas. Myślę, że im dłużej grasz, tym bardziej się do tego przyzwyczajasz. Rozwinąłem się w tym systemie jako piłkarz i z tego się cieszę.
– Potrafię szybko dostosować się do systemów, więc czułem się dobrze. Jeśli chodzi o zespół, to na początku było inaczej. Musieliśmy przyzwyczaić się do ustawienia i tego, jak gramy.
– Osobiście czułem się dość komfortowo, kiedy zaimplementowaliśmy ten system jako zespół. Musieliśmy oczywiście przyzwyczaić się do niego i grać lepiej jako drużyna. Grałem w tym ustawieniu wcześniej, choć nie w każdym tygodniu. Czasami korzystała z tego reprezentacja Holandii, kiedy na turniejach graliśmy pięcioma z tyłu.
– Wychowywałem się grając czwórką z tyłu, więc gra co tydzień w ustawieniu z trzema środkowymi obrońcami była czymś innym. Teraz mogę powiedzieć, że jestem przyzwyczajony do tego systemu. Ma swoje wady i zalety. Podoba mi się natomiast to, jak gram i jak czuję się w tym ustawieniu – dodał De Ligt.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.