Carrick: Musimy zdobyć trzy punkty

Pomocnik, który zasilił skład "Czerwonych Diabłów" latem za £18,6miliona, był jeszcze zawodnikiem Tottenhamu, kiedy United zostało pokonane 2-1 na Estadio da Luz i tym samym pożegnało się z europejskimi pucharami.

"Red Devils" zanotowali znakomity początek sezonu, dzięki czemu przez kilka kolejek utrzymywali posadę lidera rozgrywek. Lecz porażka z Arsenalem na Old Trafford oraz pechowy remis z Reading na Madejski Stadium sprawiły, że Manchester zajmuje obecnie trzecie miejsce.

Dlatego Carrick oczekuje najbliższego spotkania w Lizbonie, które upatruje jako szansę do wzięcia odwetu za zeszłoroczne rozczarowanie oraz ostatnie niepowodzenia.

"Nasza gra wygląda dobrze. Nie jesteśmy w amoku. Chłopcy mieli w zeszłym roku rozczarowywujący okres i wszyscy chcemy się poprawić" - powiedział Carrick.

"Po dobrym starcie, jaki zanotowaliśmy w spotkaniu z Celticiem, dalej chcemy kontynuować korzystną passę. To dla nas wielka szansa."

"Musimy iść do przodu i zgarnąć we wtorek komplet punktów."

"Oczywiście presją samą w sobie jest gra dla Manchesteru United, lecz kiedy chcesz podejmować wyzwania, to pragniesz wygrywać każdy mecz. Chcemy iść naprzód i powrócić w dobrym stylu" - zakończył Anglik.