W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Victor Lindelof w trakcie spotkania z Olympique Lyon (5:4) opuścił Old Trafford z powodów osobistych. Żona szwedzkiego defensora po kilku dniach podała dokładny powód, dla którego piłkarz musiał opuścić stadion w trakcie meczu.
» Victor Lindelof z powodów rodzinnych nie mógł zagrać z Olympique Lyon | Fot. Press Focus
Ruben Amorim przeciwko Lyonowi nie mógł skorzystać z Victora Lindelofa, choć piłkarz był uwzględniony w kadrze na mecz. Szwed miał wejść na boisko w przerwie za Noussaira Mazraoui’ego, ale musiał nagle opuścić Old Trafford. Ostatecznie Marokańczyka zastąpił Luke Shaw.
Portugalski szkoleniowiec zniknięcie Lindelofa wytłumaczył sprawami rodzinnymi. Żona zawodnika, Maja, opowiedziała o szczegółach na łamach dziennika Expressen.
– Godzinę przed meczem z Lyonem zadzwoniła nasza opiekunka i powiedziała, że są w karetce w drodze do szpitala. Mój młodszy syn Francis rozciął sobie głowę. Gonił swojego starszego brata Teda Louie w domu i upadł na szklanej klatce schodowej – stwierdziła żona Lindelofa.
– Jego czoło było podzielone na dwie części. Trafił do szpitala w czwartek i pozostał tam do piątku. Musiał mieć operację, aby zszyli mu czoło. Podano mu znieczulenie.
– Po raz pierwszy czegoś takiego doświadczyłam z jednym z moich dzieci. To było niesamowicie nieprzyjemne i nie chcę tego znów doświadczyć. Operacja przebiegła dobrze, Francis dochodzi do siebie. To wiking i wraca do normy. Wszyscy byli zmartwieni, ale dla niego życie toczy się dalej, jakby nic się nie stało – dodała partnerka defensora Manchesteru United.
Victor Lindelof i jego żona mają w tym roku przywitać na świecie swoje trzecie dziecko.
Lechita: No to wiedząc co się stało z dzieckiem, w życiu by się nie skoncentrował na meczu, więc się nie dziwię, że opuścił zgrupowanie.
Od lata będzie miał więcej czasu dla dzieci. Bo rozumiem, że kończy karierę nieco wcześniej jak np. Hazard, no ale trzeba wiedzieć kiedy już się z formą nie dojeżdża i trzeba ze sceny zejść...
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.