W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Ruben Amorim po meczu z Wolverhampton Wanderers (0:1) stwierdził, że jego zespół ma wiele niedociągnięć i trzeba być pod tym względem szczerym z kibicami Manchesteru United.
» Ruben Amorim nie był w dobrym humorze po meczu z Wolverhampton | Fot. MUTV
Czerwone Diabły w niedzielę zanotowały kolejny rozczarowujący występ. Choć Manchester United był lepszym zespołem na Old Trafford, to Wolves zgarnęli komplet punktów po pięknym golu Pablo Sarabii z rzutu wolnego.
Manchester United w niedzielę doznał 15. porażki w Premier League w tym sezonie, co jest nowym rekordem klubu w historii tych rozgrywek. Amorim pytany o to, co pozytywnego może powiedzieć kibicom po takim występie, odpowiedział:
– Powiemy kibicom prawdę, że brakuje nam wielu rzeczy w zespole, marnujemy okazje. Jeśli nie będziemy strzelać goli, to nie będziemy wygrywać. Musimy wykonać sporo pracy i skoncentrować się na poprawie zespołu krok po kroku. Trzeba zrozumieć to, że do końca sezonu będzie to tak wyglądać. Później musimy coś zrobić.
Kolejne kiepskie spotkanie na swoim koncie zanotował Rasmus Hojlund. Amorim pytany o to, czy należałoby odsunąć piłkarza w cień, odpowiedział: – Jeśli spojrzycie na spotkanie, to mieliśmy kilku zawodników, którzy zmarnowali dobre sytuacje, nie tylko Rasmus. Rasmus oczywiście musi strzelić, bo jest napastnikiem. Chodzi jednak o kwestię zespołową. Już to mówiłem. Nasz zespół powinien strzelać gole. Nie tylko Rasmus nie wykorzystuje sytuacji, a cały zespół.
– Jedyny sposób jaki znam, to praca z Rasmusem i pokazywanie mu nagrań wideo. Musi strzelić gola, a nie zrobi tego, jeśli będzie poza boiskiem. Staram się tym zarządzać w trakcie meczów. Rasmus potrzebuje jednego gola. Tego potrzebuje każdy napastnik.
Manchester United kolejne spotkanie rozegra w niedzielę 27 kwietnia. Czerwone Diabły zmierzą się na wyjeździe z Bournemouth.
MikeMU: Naiwne czekanie na mityczne transfery w lato które niby mają coś zmienić, ja się pytam jakim cudem ?? Klub jest zepsuty i progres musi być w klubie jeśli wrzucisz do gnojówki najbardziej dorodne truskawki to wciąż będzie to gnój i nie będzie jadalny
vanantgaal: Jaki masz pomysł na poprawę obecnego stanu jeśli nie wartościowe transfery? Każdy wie, że ten klub jest zepsuty tylko jak zrobić inaczej ten progres? Zmieniliśmy sztab, kierownictwo, co zmienić dalej?
ALLADYN:Komentarz zedytowany przez usera dnia 21.04.2025 15:14
Nie ma innej drogi niż odpowiednie transfery i trener z wizją i planem.
Tylko kluczowy jest trener który faktycznie ma wizję (Arteta, Howe, Emery) a nie taki który udaje że ma plan a w rzeczywistości rżnie głupa
cockatrice: Cholernie martwi brak strzelb w tej drużynie, ludzi którzy są w stanie zrobić bramkę z niczego.
Jeśli mamy walczyć o jakieś poważne trofea to nie dziwi, że myślimy o dwóch wzmocnieniach sprowadzonych konkretnie w tym celu.
Bananas: Z Hojlundem będzie trzeba zrobić tak samo jak z Antonym czyli wypożyczyć do słabszego klubu najlepiej z innej ligi bo nikt nie zapłaci za niego złamanego grosza a jeśli on ma być w planach na następny sezonu to już wgl zero wyciągania wniosków z jego bezradności w ataku.
wider: ja rozumiem gdyby Hojlund miał po prostu pecha coś jak Nunez w live tzn dużo okazji ale slaba skuteczność. Natomiast Hojlund obok piłkarza to nawet nie stał. Nazywanie go piłkarzem to tak jak by graczy Call Of Duty nazywać żołnierzami. W lidze to już lepiej niech się ten Obi ogrywa albo inny młodzik
NexaT: Weź chłopie się nie ośmieszaj. Strzelił ostatnio gola i nic to nie dało. Zamiast ogrywać kogokolwiek na tej pozycji, to jest tracony czas na Hojlunda.
dlabigt23:Komentarz zedytowany przez usera dnia 20.04.2025 20:22
Ja mam nadzieję że wystawianie Hojlunda co mecz ma tylko przypieczętować jego odejście żeby nie było że dostał zbyt mało czasu. Rytm meczowy ma i dostaje szansę za każdym razem . Miejmy nadzieję że po sezonie uda się go wytransferować gdziekolwiek bo ja go nie widzę tutaj nawet jako numer 2 z ławki. Kompletnie nic nie wnosi. Już Weghorst i Lukaku byli lepsi.
ryudo3: Lakaka to rasowy napastnik. Co prawda piłka mu odskakiwała w przyjęciu ale do tej pory ma zmysł i czutke w polu karnym. Wghorst to akurat dobre porównanie.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.