Amorim: Właśnie dlatego tak bardzo lubimy ten sport

W dogrywce spotkania pomiędzy Manchesterem United a Olympique Lyon padło aż 5 bramek. Czerwone Diabły na kilka minut przed końcem przegrywały 2:4, ale ostatecznie zdołały wbić rywalowi, który grał w dziesiątkę, trzy bramki.

– Trudno powiedzieć, czy to najlepsze zwycięstwo w menadżerskiej kariery. Dźwięk na stadionie po dwóch ostatnich golach był niesamowity. To coś, o czym możemy pamiętać w przyszłości. To było dobre uczucie. Kiedy awansujesz do półfinałów, to musisz je wygrać. Musimy skoncentrować się na kolejnej rundzie i spróbować wygrać te rozgrywki – stwierdził Ruben Amorim na konferencji prasowej po meczu z Lyonem.

– Przy stanie 2:4 na pewno było trudno, ale starasz się dokonać zmian, wykrzesać coś z siebie i zawodników, aby dodać im energii. Na tym stadionie, w tym klubie, zawsze masz uczucie, że wszystko może się zdarzyć. Dziś był takie kolejny dzień.

– Myślę, że właśnie dlatego tak bardzo lubimy ten sport. Cała ta frustracja, którą trener ma w sobie w tym sezonie, złe momenty. Kiedy przychodzą takie chwile jak te, to jest to warte tego wszystkiego. Kiedy mecz się kończy, to uspokajasz się i zdajesz sobie sprawę, że w niedzielę masz kolejne spotkanie.

– Musimy zobaczyć, jak mają się zawodnicy i czy będą mogli zagrać, bo teraz musimy mocno skoncentrować się na Lidze Europy.

– W przerwie dogrywki musieliśmy zmienić zawodnikom pozycje i wyjaśnić ustawienie Harry’ego Maguire’a. Przesunęliśmy Casemiro bliżej bramki, Kobbie’ego Mainoo bliżej bramki, Mason Mount miał dośrodkowywać piłki. Starałem się wyjaśnić, że potrzebujemy jednego gola i wszystko może się zmienić. Zacząłem naciskać na zespól. Oczywiście w takim momencie musisz mieć duże szczęście, aby odwrócić losy meczu, ale tak się też stało – dodał Amorim.

Manchester United w półfinale Ligi Europy zmierzy się z Athletic Bilbao. Pierwsze spotkanie odbędzie się 1 maja w Hiszpanii, a rewanż tydzień później na Old Trafford.