W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Rasmus Hojlund w sobotnim meczu z Evertonem (2:2) zanotował kolejny słaby występ w barwach Manchesteru United. Duńskiego napastnika po spotkaniu na Goodison Park skrytykował Rio Ferdinand, były defensor Czerwonych Diabłów.
» Rasmus Hojlund nie może zaliczyć obecnego sezonu w Manchesterze United do udanych | Fot. Press Focus
Hojlund nie może zaliczyć sezonu 2024/2025 do udanych. Na swoim koncie ma zaledwie 7 bramek we wszystkich rozgrywkach, a po raz ostatni trafił do siatki w grudniowym meczu z Viktorią Pilzno (2:1) w Lidze Europy.
W Premier League dorobek Hojlunda jest jeszcze bardziej mizerny, bo 22-latek trafiał do siatki tylko w meczach z Brentfordem i Nottingham Forest.
– Pewność siebie już dawno uleciała u napastników. Nie mają też świetnych opcji, jeśli chodzi o samą liczbę zawodników – stwierdził Rio Ferdinand na antenie TNT Sports.
– Co do Hojlunda, to oglądam go i frustruję się, bo zawsze stara się walczyć z obrońcą i być w kontakcie.
– Czasami trzeba wyrwać się z tego kontaktu, bo wtedy łatwiej jest przyjąć piłkę i znaleźć się w miejscu, w którym będziesz miał wpływ na mecz, w świetle bramki i w polu karnym – dodał Ferdinand.
Słaba forma Rasmusa Hojlunda może być szansą dla Chido Obiego. Młody napastnik w meczu z Evertonem dostał od Rubena Amorima ponad 20 minut na Goodison Park.
Manchester United kolejne spotkanie rozegra w środę 26 lutego. Czerwone Diabły zmierzą się na Old Trafford z Ipswich Town (20:30).
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (9)
Karil5144: Ja lubię go. Widać że umie grać w piłkę i piłka go szuka, ale weź strzelaj bramki w drużynie która tak mało kreuje (choć to są raczej błyski poszczególnego piłkarza). Manchester United z zespołow które określa się jako big 6 to najgorszy zespół jeśli mówimy o poczynania ofensywne, raptem 30 strzelonych bramek w końcówce lutego, a to są wręcz fatalne liczby. Póki nie będzie odpowiedniego pomysłu i chęci na grę to żaden napastnik niewiele tutaj pomoże.
smutny87: Po czym widać, że umie grać w piłkę? Przecież jest zupełnie odwrotnie bo on nie ma żadnych mocnych stron. Skoro ta piłka tak go szuka no to kiepski użytek z tego robi. Dwie bramki chłopie to ma Bednarek w lidze. Napastnik za tyle hajsu to mógłby coś sam wykreować skoro serwis taki słaby no ale tu ani dryblingu ani szybkości.
Karil5144: Smutny87 - Choćby po tym że potrafi wziąć rywala na plecy i potrafi dochodzić do sytuacji oraz ma niezła motorykę. Oczywiście, wynik jest fatalny ale to nie jest przypadek, bo każdy obecnie napastnik ma tutaj problemy.
pawdanek: Tylko tak szczerze, Chido Obi, nawet przy Rasmusie, wygląda jak chucherko... Chłopak musi cisnąć na siłowni, bo takiej postury napastnik nie zrobi realnej przewagi.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Nottingham Forest vs Manchester United. Zapowiedź 30. kolejki Premier League
Antony: Przeżyłem trudne chwile w Manchesterze United
Kobbie Mainoo odejdzie z Manchesteru United? „Realna szansa”
Victor Osimhen zdecydowany na transfer do Premier League
