Manchester United po spotkaniu z FCSB (2:0) w Lidze Europy nie wrócił prosto do Anglii. Czerwone Diabły zostały w Rumunii na noc i w domach zameldują się dopiero w piątek wieczorem.
» Ruben Amorim wyjawił, że piłkarze Manchesteru United po meczu z FCSB zostali na noc w Bukareszcie | Fot. MUTV
Terminarz Manchesteru United jest bezwzględny, bo już w niedzielę drużynę czeka ligowe spotkanie z Crystal Palace na Old Trafford (15:00). Ruben Amorim i jego sztab musieli więc dobrze zaplanować czas pomiędzy meczami.
– Zostajemy na noc, ale nie ma innej opcji. Moglibyśmy wracać i nie spać, nie zjeść porządnie. Po meczu mamy więc czas na posiłek, sen, niektórzy zawodnicy będą trenować i zregenerujemy siły – wyjaśnił Amorim po meczu z FCSB.
– Wracamy do Manchesteru w piątek wieczorem. Niektórzy zawodnicy mogą być tym faktem nieco rozczarowani, ale to dobra rzecz i będą gotowi na niedzielę.
Manchester United po raz pierwszy w sezonie 2024/2025 zanotował trzy zwycięstwa z rzędu. – Można poczuć, że szatnia jest bardziej zrelaksowana w pozytywnym sensie. Wszyscy wiemy, że w niedzielę wszystko może się zdarzyć i wszystko zmienić, ale czuć, że teraz jest to inne środowisko. Chcesz podtrzymać to uczucie, aby pracować w lepszej atmosferze – stwierdził Amorim.
Portugalski trener nie ukrywa swojego zadowolenia z bezpośredniego awansu do 1/8 finału Ligi Europy. Brak konieczności rozgrywania meczów w fazie play-off oznacza więcej czasu na przygotowanie drużyny do spotkań ligowych.
– To dla nas ogromnie ważne. Radość wygrywania, uczucie zwycięstwa, ale przede wszystkim będziemy mieć dwa tygodnie na pracę nad naszymi pomysłami i przygotowanie się do meczów. To ogromnie ważne. Jesteśmy w kolejnej rundzie, przygotujemy się do niej, ale teraz trzeba zregenerować siły. W niedzielę mamy mecz przed naszą publicznością i musimy być na to gotowi – dodał Amorim.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.